W poniedziałek po południu drużyna Widzewa Łódź wznowiła przygotowania przed nadchodzącym meczem ligowym. Na boisku hybrydowym stawiło się dwudziestu pięciu zawodników, co oznacza, że tylko trzech graczy nie było obecnych na treningu.

Po piątkowym starciu w Katowicach zespół skorzystał z dwóch dni wolnego, jednak kilku zawodników zagrało dzień później w meczu rezerw. Daniel Myśliwiec, trener drużyny, miał do dyspozycji 25 podopiecznych, w tym tylko jednego przedstawiciela akademii - bramkarza Oliwiera Józwika, który na co dzień występuje w drużynie do lat 17.

Niestety, na treningu zabrakło dwóch młodzieżowców – Jakuba Grzejszczaka i Kajetana Radomskiego. Najważniejszą nieobecnością jest jednak kluczowy obrońca RTS, Mateusz Żyra, który we wszystkich dotychczasowych ośmiu kolejkach spędził 90 minut na boisku. Przyczyny jego absencji są nieznane, co może budzić niepokój wśród kibiców. Czy Żyra ma problemy zdrowotne, czy może tylko drobny uraz? Brak informacji ze strony klubu nieco uspokaja sytuację, ale kibice czekają na szczegóły. Co więcej, nieobecny jest także Bartłomiej Pawłowski.

W nadchodzących dniach, tj. we wtorek, czwartek i piątek, czerwono-biało-czerwoni będą trenować w ośrodku przy Małachowskiego. Wyjątkiem będzie środa, kiedy to trening odbędzie się na głównej płycie przy Piłsudskiego. Mecz z Piastem Gliwice zaplanowano na sobotę, a w niedzielę drużyna dostanie dzień wolny, by zregenerować siły.

TAJEMNICE WIDZEWA: Co tak naprawdę stało się z Mateuszem Żyrą? Czy to tylko chwilowy uraz, czy może coś poważniejszego? Śledźcie nas, aby dowiedzieć się więcej!