Ilona Kuśmierska - od Jadzi z "Samych swoich" do życiowych wyzwań. Oto jej historia
2024-09-18
Autor: Piotr
Ilona Kuśmierska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego kina, lecz jej droga do kariery aktorskiej nie była prosta. Mimo sprzeciwu rodziców, którzy nie chcieli, aby ich córka została aktorką, Ilona postanowiła zrealizować swoje marzenie. Swoją przygodę z filmem zaczęła od niewielkiej roli w "Leninie w Polsce", gdzie zauważył ją reżyser. Jej talent został odkryty podczas występu w spektaklu "Panorama", a o debiucie aktorskim skrzętnie milczała na egzaminach do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie, obawiając się, że mogłoby to wpłynąć na ocenę.
Przełomowym momentem w jej karierze była rola Jadzi w kultowym filmie "Samymi swoimi". Kuśmierska dowiedziała się o wygranym castingu w niezwykły sposób - podczas wakacji w Budapeszcie, kiedy to spotkała znajomego, który przekazał jej tę wiadomość. Gdyby nie ten zbieg okoliczności, mogłaby stracić tę szansę. Rola Jadzi przyniosła jej ogromną popularność oraz kolejne propozycje, w tym występy w dalszych częściach filmów «Nie ma mocnych» i «Kochaj albo rzuć». Jej akcje sceniczne zdobyły serca widzów, a jej postać stała się ikoną polskiego kina.
Na początku lat 80-tych zaczęła blednąć na ekranie. Po narodzinach trzeciego dziecka, Ilona zdecydowała się zamienić na bardziej lokalne role, głównie dubbingowe, aby być bliżej rodziny. Jej prywatne życie z Ireneuszem Kocyłakiem, gdzie wychowywali bliźniaczki i syna, nie zawsze było łatwe, ale aktorka ceniła sobie rodzinne wartości.
Niestety, życie rzuciło jej ciężką próbę. W 1998 roku przeszła poważny wypadek samochodowy, który dramatycznie wpłynął na jej życie. – To było ogromne wyzwanie – wspominała w wywiadach. – Musiałam uczyć się chodzić na nowo, a ten czas zmusił mnie do refleksji nad tym, co jest najważniejsze. Po długiej rehabilitacji Ilona postanowiła, że więcej czasu spędzi z rodziną, a występy na ekranie zeszły na dalszy plan.
Ilona Kuśmierska zmarła 18 września 2022 roku, dzień po zorganizowaniu spotkania z okazji 55. rocznicy premiery „Samych swoich”. Jej odejście wywarło smutek na wielu fanach oraz osobach związanych z przemysłem filmowym. Pamięć o niej pozostanie na zawsze w sercach tych, którzy mieli przyjemność oglądać jej talent na ekranie.