Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF) podjął decyzję o wycofaniu z rynku produktu o nazwie VirBlock-COV - nutraceutyk immunizowany, proszek. Dlaczego ten preparat, reklamowany jako środek wspierający odporność, znalazł się na czołówkach gazet? Otóż, jego wprowadzenie na rynek było niezgodne z przepisami.

GIF w swoim komunikacie podkreślił, że produkt nie został dopuszczony do obrotu jako produkt leczniczy, mimo iż w składzie zawiera colostrum oraz przeciwciała kilku patogenów, takich jak rotawirus, koronawirus oraz bakterie E. Coli. Co ciekawe, producent, Włodzimierz Łusiak, prowadzący przedsiębiorstwo w Nakle nad Notecią, reklamował VirBlock-COV jako środek wspierający odporność i profilaktykę zdrowotną. Jednak inspektorat zauważył, że jego prezentacja oraz opis sugerują działanie lecznicze, przez co musiał posiadać odpowiednie pozwolenie na sprzedaż.

GIF tłumaczy, że nutraceutyki to żywność funkcjonalna, która łączy wartość odżywczą z działaniem farmaceutycznym. W praktyce, VirBlock-COV zakwalifikowano jako produkt leczniczy, który nie przeszedł wymaganej weryfikacji, a mimo to był sprzedawany w sprzedaży ogólnodostępnej.

Decyzja o wycofaniu została podjęta natychmiastowo, co oznacza, że produkt nie powinien być już zauważany na półkach sklepów w Polsce. Inspektorat przypomina, że jedynie te wyroby, które przeszły pozytywną ocenę bezpieczeństwa, mają prawo do sprzedaży i stosowania.

To już kolejna decyzja GIF w krótkim czasie. Kilka dni temu informowaliśmy o wycofaniu z rynku plastrów rozgrzewających, które również miały nieprawidłowości w rejestracji. Oba przypadki podkreślają potrzebę rygorystycznego nadzoru nad produktami zdrowotnymi na rynku, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia konsumentów.

Niebezpieczeństwo niewłaściwego stosowania takich produktów nie powinno być bagatelizowane. Zastanów się dwa razy, zanim sięgniesz po suplementy diety, i zawsze konsultuj się z lekarzem przed ich zastosowaniem!