Świat

Straszny trend w rosyjskim wojsku: "Średniowieczne metody zastraszania"

2024-09-23

Autor: Marek

W ostatnich miesiącach, szczególnie wiosną i latem 2023 roku, dramatycznie wzrosła liczba egzekucji, którym poddawani są ukraińscy żołnierze, którzy się poddali, a którzy powinni być chronieni na mocy konwencji genewskich.

Petro Jacenko, badacz wojenny, podkreśla, że każda rosyjska jednostka będzie rozstrzeliwać jeńców, gdy dostanie taki rozkaz. Warto zaznaczyć, że ONZ udokumentowała co najmniej 32 egzekucje ukraińskich jeńców w okresie od grudnia 2023 roku do lutego 2024 roku. Egzekucje te są częścią przerażającego schematu: im gorsza sytuacja na froncie dla rosyjskich wojsk, tym intensywniej stosują przemoc i zbrodnie wojenne.

Rosyjskie dowództwo, jak twierdzi Jacenko, wykorzystuje te brutalne działania jako sposób na zastraszenie ukraińskich żołnierzy oraz własnych żołnierzy, aby nie poddawali się w obliczu porażki. Twierdzą, że jeśli zrobią to Ukraińcom, to żołnierze ukraińscy będą robić to samo Rosjanom, co jest oczywiście absurdalne. Takie metody przypominają średniowieczne taktyki zastraszania oparte na nieludzkim okrucieństwie.

Jacenko podkreśla, że jest to nie tylko wynik działań poszczególnych dowódców, ale i polityki państwowej Kremla. Dowody narczenia na egzekucje i powiązane rozkazy są dostępne i stanowią materiał dowodowy w trwających śledztwach. Ukraińska Prokuratura Generalna prowadzi około 40 spraw dotyczących zbrodni wojennych popełnianych przez rosyjskich żołnierzy, w tym egzekucji ukraińskich jeńców.

Przykłady okrucieństwa dokumentowane są przez organizacje międzynarodowe. Wiele jednostek, w tym neonazistowskie grupy, są odpowiedzialne za szczególnie brutalne zbrodnie, a dowódcy tych jednostek mogą być pociągnięci do odpowiedzialności na podstawie zebranych dowodów i geolokalizacji.

W artykule poruszono również kwestie dotyczące rosyjskich żołnierzy, którzy zostali wzięci do niewoli. Ukraina zapewnia im odpowiednie warunki uwięzienia w zgodzie z międzynarodowymi standardami. Mają prawo do żywności, opieki medycznej oraz możliwości kontaktu z rodziną poprzez telefony IP, co nie jest wymagane przez konwencje genewskie.

W przerażającym klimacie tej wojny, taka brutalność stawia pytania o przyszłość nie tylko ukraińskich, ale i rosyjskich żołnierzy. Dlaczego Kreml nie interesuje się losem tych, którzy są w niewoli? To pytanie, na które świat oczekuje odpowiedzi.