Andziaks i Luka, znani twórcy internetowi, nie mogą narzekać na nudę. Ich popularność w Polsce wynika z relacjonowania prawie każdego aspektu życia w luksusowej willi, której wartość szacuje się na około 10 milionów złotych. Angelika, znana jako Andziaks, systematycznie powiększa swoją kolekcję designerskich akcesoriów, z czego jest szczególnie dumna.

Andziaks niedawno nazwała swoje zakupy "ZAKUPKAMI W PARYŻU", a między innymi na markowe buty wydała ponad 20 tysięcy złotych. W zeszłym roku para przeprowadziła się do nowego domu, który urządzono w modnym stylu glamour. Ich rezydencja oferuje ogromny luksus - basen, łóżka w kształcie zwierząt oraz marmurowe wykończenia w łazience.

Na ostatnie 28. urodziny Angeliki, 10 listopada, Luka nie ograniczył się tylko do zakupu wymarzonej torebki Diora, wartą 30 tysięcy złotych. Zorganizował dla niej nadzwyczajną niespodziankę w postaci bukietu 100 czerwonych róż dostarczonego przez kuriera, któremu towarzyszył zespół Mariachi wykonujący popularny utwór. Cały moment został uwieczniony i opublikowany na kanale Luki.

Angelika była w szoku, gdyż otrzymała tak elegancki prezent. "Ma większy rozmiar, niż ta, którą już mam. Myślałam, że się spalę ze wstydu, ale wzruszyłam się" - wyznała na nagraniu. Po tej dostawie, sytuacja się powtórzyła i Angelika odebrała kolejne bukiety róż, każdy z nowym zespołem muzyków.

Luka zaskoczył wszystkich swoją kreatywnością i miłością do Angeliki. Komentarze internautów były pełne zachwytu, podkreślając, jak wyjątkowy jest ten gest. Wszyscy zgodnie twierdzili, że jego działania są przykładem prawdziwej miłości.

W obliczu rosnących standardów w relacjach, wielu komentatorów zauważyło, że córeczka pary, Charlie, będzie miała wysokie oczekiwania wobec przyszłych partnerów. "Jak będzie obserwować, jak tata traktuje mamę, trudno jej będzie znaleźć kogoś, kto dorówna tym wysiłkom" - pisali fani.

Czy wy również marzycie o takiej niespodziance na urodziny? Ostatecznie, takie gesty miłości są warte każdej wydanej na nie złotówki!