Burza po wywiadzie z Radosławem Sikorskim. Nocny wpis Moniki Olejnik. "Przepraszam moich widzów"
2024-11-12
Autor: Piotr
Wielkie kontrowersje wybuchły po niedawnym wywiadzie z Radosławem Sikorskim, który prowadził program "Kropka nad i". Monika Olejnik, gospodyni programu, ujawniając swoje myśli na temat pochodzenia Anne Applebaum, wyraziła głębokie zaniepokojenie sytuacją. "Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą i hejtem. Nie jestem obojętna!" — napisała w swoim oświadczeniu, w którym przepraszała widzów za ewentualne nieporozumienia. Olejnik podkreśliła, że nie miała intencji wywoływać insynuacji i że Polska nie jest krajem antysemitów.
Radosław Sikorski, komentując sytuację, stwierdził, że temat pochodzenia jego żony nie powinien stanowić problemu w kontekście wyborów prezydenckich. "Uważam, że ustawianie pochodzenia żony kandydata jako tematu debat wyborczych jest całkowicie niedopuszczalne" — napisał na portalu X, niedawno przemianowanym na Twittera. Po zakończeniu programu Sikorski opuścił studio, pozostawiając Olejnik w stanie zaskoczenia.
W obliczu wzrastających napięć politycznych, Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, również zabrał głos, wyrażając swoje poparcie i solidarność z Moniką Olejnik oraz potępiając wszelkie formy dyskryminacji.
Eksperci zwracają uwagę, że ta sytuacja może mieć daleko idące konsekwencje dla polskiej polityki, szczególnie w obliczu nadchodzących wyborów. Sprawa ta staje się centralnym punktem debaty publicznej, zadając pytania o to, jak media i politycy powinni podejść do delikatnych tematów związanych z pochodzeniem i identyfikacją etniczną w kontekście społecznym i politycznym.