Niesamowity zwrot akcji! Krejcikova odpadła z WTA Finals po dramatycznym meczu z Zheng
2024-11-08
Autor: Agnieszka
Wczoraj miało miejsce niesamowite spotkanie w rywalizacji kobiet na WTA Finals w Rijadzie, gdzie Barbora Krejcikova stoczyła emocjonującą batalię z amerykańską tenisistką Coco Gauff. Czeszka, aby awansować do półfinału, potrzebowała zwycięstwa, a jej wygrana 2-0 nad Gauff nie tylko zapewniła jej miejsce w kolejnej rundzie, ale również wyeliminowała Igę Świątek, która obserwowała z boku. Krejcikova zajęła pierwsze miejsce w grupie pomarańczowej, unikając w półfinale starcia z Aryną Sabalenką i zamiast tego zmierzyła się z młodą i utalentowaną Qinwen Zheng.
Jednak przeciwniczka Krejcikovej mogła pochwalić się świeżym zwycięstwem nad Jasmine Paolini, w którym zasygnalizowała dobrą formę, wygrywając w imponującym stylu z wynikiem 6:1, 6:1. Krejcikova weszła na kort z przekonaniem i chęcią do walki, jednak początek meczu z Zheng zapowiadał się znacznie trudniej.
Zheng przejęła inicjatywę od samego początku, zdobywając prowadzenie 3:0 i kontrolując przebieg pierwszej partii. Krejcikova miała szansę na powrót w ósmym gemie, gdzie otrzymała dwie piłki setowe, jednak zdołała uniknąć porażki i przegrała pierwszego seta wynikiem 6:3 po solidnej grze swojej rywalki. Nieoczekiwanie na początku drugiego seta Krejcikova straciła serwis, co pozwoliło Zheng zwiększyć przewagę na 3:0.
Czeszka jednak nie zamierzała się poddawać. Zaczęła walczyć, a momentami na boisku zaczęła dominować. W szóstym gemie, mimo że Zheng zdołała zdobyć przewagę, Krejcikova odwróciła losy gry i doprowadziła do remisu 3:3, co dodało jej pewności siebie. W końcowej fazie drugiego seta, obie zawodniczki musiały stawić czoła ogromnej presji. Zheng, serwując przy stanie 6:5, broniła się jednak dzielnie, a ostatecznie zamknęła spotkanie rezultatem 6:3, 7:5.
Dzięki tej wyjątkowej wygranej, Qinwen Zheng czeka teraz na rywalizację w finale, gdzie zmierzy się z Aryną Sabalenką lub Coco Gauff. Mecz z Krejcikovą pokazał niezwykłą determinację i umiejętności 22-latki, co czyni ją jedną z gwiazd nadchodzącego sezonu. Cała tenisowa społeczność z niecierpliwością czeka na dalszy rozwój wydarzeń w WTA Finals.