"Nie miałem nikogo poza moim PlayStation". Smutne wyznanie byłego piłkarza Manchesteru United, Aarona Wan-Bissaki
2024-11-10
Autor: Magdalena
Aaron Wan-Bissaka, były zawodnik Manchesteru United, w szczerej rozmowie wyznał, że podczas swojego pobytu na Old Trafford zmagał się z przytłaczającą samotnością. Jego życie zmieniło się u podstaw po przenosinach do West Hamu.
W 2019 roku Wan-Bissaka opuścił Crystal Palace, a Manchester United wykupił go za oszałamiające 55 milionów euro. W barwach Czerwonych Diabłów rozegrał 190 meczów, notując 13 asyst, jednak to nie wystarczyło, aby przyzwyczaić się do nowego środowiska i poradzenia sobie z poczuciem osamotnienia.
Jak ujawnił w niedawnym wywiadzie dla portalu The Standard, jego czas w Manchesterze był niezwykle trudny. - To była bardzo trudna sytuacja. Pojechałem tam sam, był to mój pierwszy transfer tak daleko od domu. Nie miałem nikogo poza moim PlayStation - powiedział Wan-Bissaka, odnosząc się do swojej izolacji.
Dodał także, że Manchester, w porównaniu do Londynu, jest mniejszy i bardziej zamknięty, co potęgowało jego uczucie odosobnienia. - Wszyscy są tam świadomi tego, co się dzieje. Musisz być silny psychicznie, aby uniknąć negatywnych myśli - podsumował.
Teraz, jako zawodnik West Hamu, 26-latek odnajduje się coraz lepiej. Jego forma w bieżącym sezonie Premier League jest niezła - zanotował już 10 występów. Umowa z "Młotami" obowiązuje do czerwca 2031 roku, co może pozwolić mu na dalszy rozwój kariery w bardziej sprzyjającym otoczeniu.