Świat

Zaskakujące odkrycie: Rosyjski przyczólek obok kluczowego lotniska w UE

2024-11-15

Autor: Andrzej

W ostatnich dniach pojawiły się niepokojące sygnały dotyczące rosyjskiej obecności w Szwecji, gdzie blisko strategicznego lotniska Sztokholm–Vasteras (znanego również jako Hasslo) wybudowano prawosławną cerkiew. Ten nowy budynek, znajdujący się zaledwie 100 km od Sztokholmu, wzbudza nie tylko kontrowersje, ale także pytania o jego potencjalne powiązania z działalnością wywiadowczą.

Uroczyste poświęcenie świątyni pw. Kazańskiej Ikony Matki Bożej miało miejsce w listopadzie ubiegłego roku, a wzięli w nim udział m.in. dyplomaci z Rosji i Białorusi, w tym metropolita Antoni z Patriarchatu Moskiewskiego, który znany jest z usprawiedliwiania rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Zaskakującym faktem jest również udział Andrieja Szestakowa, lidera rosyjskich Kozaków z UE, który blisko współpracuje z rosyjską ambasadą w Helsinkach. Szestakow prowadzi wykłady na temat wojny z Ukrainą, a jego działalność łączy go z rosyjskimi operacjami propagandowymi.

Niepokojące są też doniesienia o przeszłości proboszcza cerkwi, Pawła Makarenko, który do 2017 roku kierował firmą eksportową Nordic Control AB, uznaną za winą w złożonych finansowych przestępstwach. Dziennikarze ustalili, że właśnie ta firma miała związek z budową cerkwi, co rodzi dodatkowe wątpliwości co do intencji tej budowli.

Z informacji przekazanych przez szwedzkich dziennikarzy wynika, że powiązania dewelopera budującego cerkiew sięgają nie tylko przestępczości zorganizowanej, ale także Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB). Całość projektu, która była realizowana przy użyciu materiałów z Rosji, kosztowała aż 3,5 miliona euro.

Interesującym jest także, że szwedzkie służby uważają, iż rosyjskie parafie mogą stanowić element szpiegowskiej sieci w kraju. Dlatego w marcu 2024 roku Szwedzka Agencja ds. Grantów postanowiła nie wspierać Patriarchatu Moskiewskiego, powołując się na ostrzeżenia wywiadowcze. Świątynia w Vasteras, usytuowana nieopodal kluczowego portu lotniczego, staje się również idealnym punktem obserwacyjnym dla ewentualnych działań wywiadowczych na tym strategicznym terenie.

Warto przypomnieć, że port lotniczy Sztokholm–Vasteras był wcześniej wykorzystywany jako baza lotnictwa wojskowego. W przypadku konfliktu cywilne lotnisko mogłoby zostać szybko przekształcone w obiekt militaryzowany, a miasto stałoby się ważnym węzłem logistycznym dla NATO. Obecnie w pobliżu lotniska znajdują się zakłady kluczowe dla szwedzkiego sektora energetycznego, co dodatkowo zwiększa jego atrakcyjność dla wrogich działań wywiadowczych.

Sytuacja, w której rosyjska cerkiew stoi tak blisko strategicznych obiektów, nie tylko wzbudza niepokój, ale także może być początkiem niepożądanych napięć międzynarodowych. W obliczu narastającej agresji Rosji, wszystkie działania tego typu są bacznie obserwowane przez służby bezpieczeństwa, a dalszy rozwój sytuacji w Vasteras będzie z pewnością przedmiotem analiz i niepewności.