Kraj

Zrobił zdjęcie policjantowi. Sąd oddalił wniosek prokuratora

2024-09-28

Seweryn Szczepaniak, obywatel Lublina, stał się bohaterem głośnej sprawy, która porusza temat obywatelskiej kontroli i granic krytyki publicznej służby. Znany z aktywności w zgłaszaniu nieprawidłowości, Szczepaniak wielokrotnie alarmował o problemach, takich jak nielegalne parkowanie czy uciążliwe budowy. Pewnego dnia, zamieścił na swoim profilu na mediach społecznościowych zdjęcie policjanta, który był na interwencji w związku z nielegalnym wywieszeniem plakatów wyborczych. Publikacja miała na celu wyrażenie frustracji z powodu, jego zdaniem, niewystarczającej reakcji służb na łamanie przepisów.

- Byłem umówiony z dzielnicowym w tej sprawie, a widząc jego reakcję, nie mogłem się powstrzymać od zrobienia zdjęcia - wyjaśnia Szczepaniak. W jego publikacji podkreślał, że "odpowiednie służby błyskawicznie reagują na działania polityków, ale nie na problemy mieszkańców."

Natychmiastowa reakcja policji, która zdecydowała się złożyć donos do prokuratury, była zaskakująca. Prokurator oskarżył Szczepaniaka o pomówienie policjanta, co mogło wpłynąć na jego reputację. W odpowiedzi na zarzuty, adwokaci Szczepaniaka argumentowali, że w demokracji istnieje prawo do krytyki, a jego komentarze nie były personalne.

- Sąd uznał, że komentarze oskarżonego były formą obywatelskiej kontroli i wyważonej krytyki, a nie atakiem - mówi przedstawiciel sądu.

Decyzja sądu była jednoznaczna, a sprawa zakończyła się umorzeniem postępowania. Sędzia podkreślił, że krytyka dotyczyła instytucji, a nie jednostki, i była wynikiem działania w interesie publicznym.

Seweryn Szczepaniak czuje się usprawiedliwiony i przekonany, że jego działania mogły przyczynić się do większej przejrzystości w działaniach urzędów. - Muszę przyznać, że moje wpisy wywołały pewne zmiany, być może to przyczyniło się do lepszego nadzoru nad przestrzeganiem przepisów w mieście - komentuje z uśmiechem.

W kontekście tej sprawy warto zaznaczyć, że społeczeństwo odgrywa kluczową rolę w monitorowaniu działań władzy. Zwiększona aktywność obywatelska, taka jak działania Szczepaniaka, może skutkować poprawą jakości życia w miastach oraz większą odpowiedzialnością instytucji publicznych. Czy to wydarzenie zmusza nas do refleksji nad tym, jak daleko możemy się posunąć w wyrażaniu opinii w kontekście działań służb mundurowych? Sprawa ta pokazuje, że w każdej demokratycznej społeczności, krytyka nie powinna być tłumiona, a wręcz przeciwnie - powinna być przyjmowana jako ważny głos społeczeństwa.