W najnowszej autobiografii Joanny Sarapaty "Do stu razy sztuka", która premierę ma w październiku, artystka szczegółowo opisuje dramatyczny koniec jej małżeństwa z Jarosławem Jakimowiczem. Malarka przyznała, że cała sytuacja była dla niej ogromnym wstrząsem, szczególnie kiedy dowiedziała się o zdradzie męża. W rozmowie z mediami zdradziła, że była w Hiszpanii, kiedy ujawniła się prawda o jego drugim dziecku, Jeremiaszu, urodzonym z inną kobietą, Joanną Gołaszyńską.

Początki miłości

Historia miłości między Sarapatą a Jakimowiczem zaczyna się w 1998 roku. Para pobrała się zaledwie trzy miesiące po poznaniu, a w roku 2000 na świat przyszedł ich syn, Jovan. Zaraz po narodzinach dziecka, para przeprowadziła się do Hiszpanii, ale ich telefony byłyRegularnie przerywane wyjazdami Jakimowicza do Polski. Z czasem okazało się, że aktor coraz częściej spędzał czas w kraju, co prowadziło do napięć w związku.

Obudziłam się w koszmarze

"Obudziłam się w koszmarze, dowiadując się o zdradzie. Byłam wtedy na silnych lekach i przeżywałam ogromny stres" – powiedziała Joanna. "Rozwód został orzeczony w 2010 roku, ale przez lata mąż starał się z mim naprawić relacje, za co mu w pewien sposób wybaczyłam". Malarka dodała, że mimo bolesnych wspomnień, w ich relacji panuje obecnie zrozumienie i szacunek, głównie ze względu na ich syna.

Relacje rodzinne

Joanna Sarapata podkreśliła, że ich święta spędzają razem od ośmiu lat. Opisując swoją autobiografię, zaznaczyła, że nie mogłaby pominąć tak ważnych wydarzeń. W książce oprócz osobistych trudności, opowiada o swoich sukcesach artystycznych oraz ciekawych spotkaniach, w tym jednym z gwiazd światowego formatu, jak Elton John. Dodatkowo, malarka ujawniła, że padła ofiarą plagiatu, mówiąc: "Bezkarnie kopiują moje obrazy!" – co ilustruje niełatwą walkę artystów o swoje prawa.

O książce

"Do stu razy sztuka" to nie tylko opowieść o miłości i zdradzie, ale także o pasji oraz wytrwałości w świecie sztuki. Premierę autobiografii zapowiedziano na październik 2023 roku.