Ocena działań rządu w kontekście ostatnich powodzi na południu Polski budzi skrajne emocje wśród społeczeństwa. Wiele osób ma wiele do powiedzenia na ten temat!

Według badań przeprowadzonych przez UCE Research dla Onetu, 31,5 proc. Polaków uznało, że rząd „raczej dobrze” radzi sobie z ekstremalnymi zjawiskami, a 13,2 proc. oceniło działania jako „zdecydowanie dobre”. Łącznie daje to 44,7 proc. pozytywnych ocen.

Jednak nie wszyscy podzielają tę opinię! Aż 42,8 proc. ankietowanych wyraziło swoje wątpliwości, a w tym 24,1 proc. odpowiedziało „raczej nie”. Co ciekawe, 18,7 proc. Polaków stwierdziło, że działania rządu są „zdecydowanie złe”.

Kiedy przyjrzymy się preferencjom partyjnym, jasno widać, że wyborcy PiS oraz Konfederacji najostrzej krytykują rząd. Z kolei zwolennicy Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy w zdecydowanej większości oceniają działania Donalda Tuska pozytywnie.

Wśród pytanych o komunikację rządu w trudnych czasach powodzi, Polacy również są podzieleni. Zaledwie 27,3 proc. pytanych oceniło sposób komunikacji jako „raczej dobry”, a 18,1 proc. uznało go za „zdecydowanie dobry”. Oznacza to, że niemal połowa obywateli wyraża wątpliwości co do efektywności tej komunikacji.

Ale to nie wszystko! Istotnym tematem, który wywiera silne emocje wśród Polaków, jest kwestia budowy nowych domów w strefach zagrożonych powodzią. Polacy jednogłośnie uważają, że rząd powinien wprowadzić zakaz wszelkiej budowy na terenach zalewowych, aby uniknąć powtórzenia katastrof!

Dramat powodzi, która przeszła przez Kotlinę Kłodzką i inne regiony, pozostawia ślad w społecznej świadomości. W obliczu ogromnych zniszczeń i tragedii, które dotknęły tak wiele rodzin, kolejne polemiki w sprawie działań rządu stają się coraz bardziej intensywne. Obywatele oczekują nie tylko reakcji, ale przede wszystkim skutecznej polityki ochrony przed powodziami w przyszłości.

W obliczu tych wydarzeń, przyszłość polityczna Donalda Tuska i jego ekipy jest niepewna. Jakie decyzje podejmie rząd w najbliższym czasie? Czy Polacy zauważą zmiany, które wpłyną na ich bezpieczeństwo? Odpowiedzi na te pytania mogą wpłynąć na losy rządzącej ekipy.