Gdy dzieją się tragedie, takie jak wojny czy klęski żywiołowe, to właśnie osoby publiczne stają się pierwszymi, które są poddawane ocenie. Media społecznościowe, w szczególności Instagram, stają się polem, na którym celebryci relacjonują swoje pełne blasku życie, często w kontraście do tragedii, które mają miejsce. Wzbudza to kontrowersje i rozczarowanie wśród fanów, którzy oczekują empatii i działania ze strony swoich idolów.

Ostatnio duże emocje wzbudziła Anna Lewandowska, która pojawiła się na imprezie organizowanej przez polski "Vogue". Część internautów skrytykowała ją za to, że w obliczu kryzysu powodziowego w Polsce celebruje luksusowe wydarzenie. W sieci pojawiły się głosy nawołujące do przesunięcia lub odwołania tego typu imprez w czasie, gdy wiele osób walczy o przeżycie i odbudowę po katastrofie.

Lewa ndowska, podobnie jak wielu innych celebrytów, nie pozostała obojętna na kryzys. Na swoim profilu instagramowym zamieściła linki do zweryfikowanych zbiórek na rzecz osób dotkniętych powodzią. Trzeba przyznać, że mobilizacja celebrytów na rzecz pomocy była znaczna, a niektórzy z nich rozpoczęli własne akcje, które zdobyły dużą popularność i zgromadziły znaczące kwoty pieniędzy.

Warto jednak zauważyć, że temat pomocy finansowej przez celebrytów jest zawsze drażliwy. Internauci często żądają nie tylko linków do zbiórek, ale także publicznych deklaracji wpłat. Choć Lewandowska zasugerowała, że sama przekaże pomoc, to i tak spotkała się z falą krytyki. Niektórzy podnoszą kwestie, że celebryci nigdy nie będą w stanie „wygrać” w ocenie swojego wsparcia – zawsze znajdą się niezadowoleni.

Ciekawym aspektem tego zjawiska jest to, że te same osoby potrafią bardzo różnie oceniać działania różnych influencerów. Na przykład, Maffashion została skrytykowana za publikowanie jedynie linków do zbiórek, podczas gdy inne celebrytki są oskarżane o robienie czegoś „na pokaz”, gdy postanawiają zaangażować się osobiście w pomoc.

Pomoc, niezależnie od intencji, jest pomoc. To bardzo ważne, by pamiętać, że osoby, które straciły domy i dobytek, nie będą koncentrować się na tym, czy wsparcie przyszło z czystych serc, czy z potrzeby wizerunkowej. Dla nich liczy się, że otrzymują pomoc w trudnym czasie. Również celebryci, zapewne zdając sobie sprawę z tego, że ich działania wpływają na wizerunek, powinni skupić się na tym, aby czuli, że działają fair.

Szczęśliwie, w obliczu ostatnich katastrof, wielu celebrytów odpowiedziało na wezwanie do pomocy, wykazując się jednocześnie dużą mobilizacją. Mimo to, temat ten na pewno nadal będzie budził kontrowersje, a celebryci będą musieli zmagać się z ocenami swoich działań, niezależnie od tego, jakie działania podejmą w przyszłości. Będziemy to obserwować i analizować, jak zmieniają się te społeczne dynamiki.