Kraj

Wrocław w obliczu powodzi: Zbiornik w Raciborzu debiutuje w trudnych warunkach

2024-09-17

- Sytuacja jest ekstremalna, a my musimy reagować dynamicznie. Wrocław ma spodziewać się szczytu zagrożenia w czwartek - powiedział prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, podczas programu "Kropka nad i" w TVN24. Zwrócił uwagę na nowo wybudowany zbiornik w Raciborzu, który właśnie teraz zaczyna funkcjonować w trudnych warunkach. - Można powiedzieć, że to debiut tego zbiornika i jak na razie wszystko działa zgodnie z planem - dodał.

W odniesieniu do prognoz IMGW, Sutryk zaznaczył, że przewiduje się wysokie stany wody. - W czwartek nad Odrą poziom wody w Trestnie może osiągnąć nawet 640-650 cm, co spowoduje przepływy na poziomie 2200-2300 m³/s. To zdecydowanie mniej niż podczas katastrofalnych powodzi w 1997 roku - wyjaśnił.

Jednak, jak podkreślił, obecna sytuacja na wrocławskim węźle wodnym jest znacznie lepsza. – Dziś jesteśmy w stanie przyjąć wodę w ilości nawet do 3100 m³/s, co daje nam większe zabezpieczenie niż 25 lat temu - wskazał.

Zbiornik Racibórz: Silny sojusz w walce z powodziami

Prezydent Wrocławia poruszył również temat zbiornika Racibórz. - To istotny element w całym systemie ochrony przed powodziami na Odrze, a także mamy na uwadze stan wód w czeskiej Ostrawie - dodał. - Zbiornik szczęśliwie funkcjonuje od niedzieli, a zrzuty wody są stabilne i zgodne z prognozami IMGW.

Zbiornik Racibórz Dolny o pojemności 185 mln m³ rozpoczął napełnianie, aby pomóc w zarządzaniu nadmiarem wód. Jego budowa, ukończona w czerwcu 2020 roku, miała na celu zapewnienie ochrony przed powodziami. Zajmuje powierzchnię 26 km², a jego długość wynosi ponad 20 km. Koszt budowy wyniósł około 2 miliardy złotych, przy wsparciu finansowym m.in. Unii Europejskiej i Banku Światowego.

Dzięki współpracy zbiornika z polderem Buków, który ma pojemność powodziową 57 mln m³, możliwe będzie jeszcze skuteczniejsze zarządzanie wodami podczas powodzi. Czy Racibórz stanie się kluczowym elementem w walce z przyszłymi żywiołami? Czas pokaże!