Emma Raducanu, młoda gwiazda tenisa, po spektakularnym zwycięstwie w US Open 2021, w którym to zdobyła tytuł jako zawodniczka z eliminacji, znowu zmaga się z trudnościami na korcie. Mimo talentu, Brytyjka może tylko marzyć o kolejnym tytule, ponieważ jej kariera jest zdominowana przez kontuzje, które przeszkadzają jej w osiągnięciu pełni potencjału.

Jej jedyny wielkoszlemowy tytuł wywalczony w Nowym Jorku wciąż jest dla niej niezrównanym sukcesem. Teraz jednak, po powrocie do rywalizacji, Emma zmuszona jest do kolejnego przystanku. Na tegorocznych zawodach WTA 500 w Seulu, w których dotarła do ćwierćfinału po zwycięstwie nad Peyton Stearns i Yue Yuan, jej mecz z Darią Kasatkiną kończy się w dramatycznych okolicznościach. Po pierwszym secie, w którym Raducanu nie mogła znaleźć swojego rytmu, musiała skreczować z powodu kontuzji.

Mecz z Kasatkiną mógł zacząć się dla Raducanu obiecująco, miała dwa break pointy, jednak żadnego z nich nie wykorzystała. Rosjanka szybko złapała przewagę, zdobywając cztery punkty z rzędu i nie oddała inicjatywy do końca seta. Raducanu, mimo trudności, próbowała walczyć, jednak przy stanie 4:1 poprosiła o przerwę medyczną z powodu kłopotów z lewą stopą.

Niestety, interwencja fizjoterapeuty nie poprawiła jej stanu. Raducanu wyraźnie miała problemy z serwisem oraz poruszaniem się po korcie. Kasatkina wykorzystała tę sytuację, wygrywając pierwszego seta 6:1.

Gdy mecz dobiegł końca, Raducanu podziękowała rywalce, ale dla niej znów jest to ogromne rozczarowanie. Pytanie pozostaje: jak poważna jest jej kontuzja? Czy Brytyjka będzie w stanie wrócić do rywalizacji w najbliższych turniejach? Na horyzoncie widnieją kolejne wyzwania, w tym potencjalne zawody w Europie, które mogłyby być kluczowe dla jej kariery.

Z drugiej strony, Daria Kasatkina, krótko zrealizowanego meczu, oszczędziła siły na półfinał, gdzie zmierzy się z zwyciężczynią starcia Diany Sznajder i Marty Kostiuk. Obydwie tenisistki będą dążyć do sukcesu, a Kasatkina, zyskując doświadczenie, może być groźna dla każdej przeciwniczki.

To nie jest łatwy czas dla Emmy Raducanu, a kibice mogą tylko obserwować, jak jej historia się rozwija. Czy powróci silniejsza po kontuzji? Czas pokaże!