Ukraina a Donald Trump: Marco Rubio wkracza do gry. Co zmieni amerykańska polityka?
2024-11-12
Autor: Anna
Zachodnia prasa informuje o potencjalnych faworytach Donalda Trumpa, wśród których wymienia się senatora Marco Rubio. Wiodące amerykańskie media, takie jak CNN, "New York Times", Reuters czy Politico, jednogłośnie uważają, że Rubio ma szansę na nominację. Kim jest ten polityk? Marco Rubio to kubański imigrant, prawnik z Florydy i senator, który pracował w komisjach ds. wywiadu oraz stosunków zagranicznych.
"Nominacja Rubio na sekretarza stanu to krok w stronę wzmocnienia jego pozycji jako kandydata republikańskiego w nadchodzących wyborach" - zauważa dr Grzegorz Gil z UMCS w Lublinie. "Jest politykiem realistycznym, który nie boi się wyrażać swojego zdania, unikając poprawności politycznej. To dobra wiadomość, bo zna się na międzynarodowych relacjach", dodaje ekspert.
Marco Rubio ma reputację twardego polityka, szczególnie w kontekście stosunków z Chinami. "Rubio był jastrzębiem wobec tego kraju jeszcze zanim stało się to modne. Można się spodziewać bardziej konfrontacyjnej polityki" - mówi Andrzej Kohut z OSW, autor książki "Bitwa o Amerykę". Zauważa, że jego podejście do Rosji również uległo ewolucji – początkowo był zdecydowany w swoich stanowiskach, ale z czasem zaczął sugerować, że amerykańska pomoc dla Ukrainy nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
Konflikt w Ukrainie trwa już blisko trzy lata, a sytuacja nie wygląda obiecująco dla Wołodymyra Zełeńskiego. Zmieniające się zainteresowanie zachodnich liderów, którzy zaczynają mniej angażować się w sytuację na Ukrainie, stawia pod znakiem zapytania przyszłość wsparcia dla tego kraju. "Trump obiecał zakończenie konfliktu, ale trudno przewidzieć, jak potoczy się sytuacja, gdy Rosja odmówi negocjacji" - mówi Kohut.
Eksperci sugerują, że można oczekiwać scenariusza finlandyzacji 2.0, gdzie Ukraina, mimo braku dalszych zapasów wojskowych z USA, utrzymywałaby pewne środki obrony, ale jednocześnie zmagałaby się z ograniczeniami w dostępie do NATO i utratą terytoriów. Dr Gil podkreśla, że USA będą musiały skupić się na zagadnieniach związanych z Chinami, co może wpłynąć na ich politykę wobec Ukrainy. "Nie sposób w tym kontekście omówić globalnych relacji bez odniesienia się do złożonej sytuacji światowej. Amerykanie nie mogą sobie pozwolić na pobłażliwość – sytuacja na Ukrainie wymaga ich uwagi, ale to Chiny stanowią teraz priorytet".
Interesujące jest także, jak pozycja Marco Rubio i podejście do sytuacji międzynarodowej wpłynie na relacje z Polską. Zmiany w amerykańskiej polityce mogą przyczynić się do ochłodzenia wsparcia dla Ukrainy, co nieuchronnie odbije się na sąsiednich krajach, w tym Polsce. "Interesuje nas, jak sytuacja się rozwinie, zwłaszcza w kontekście zmieniającej się administracji i jej podejścia do Europy oraz współpracy z naszym rządem." - mówi ekspert.
Obserwujemy więc dynamicznie zmieniający się krajobraz polityczny, gdzie starcia między politykami to często teatr mający na celu zyskanie poparcia wśród wyborców. W każdej administracji, niezależnie od partyjnych podejść, kluczowe znaczenie mają relacje dyplomatyczne i zaawansowane interakcje miedzy narodami. Przyszłość Ukrainy oraz polsko-amerykańskich relacji w kontekście polityki Rubia pozostaje niepewna, ale z pewnością wymaga uwagi i przemyśleń ze strony decydentów.