Oficjalne wieści o Bartoszu Kurku: Klub nie ukrywa postępów
2024-11-06
Autor: Agnieszka
Bartosz Kurek, jeden z najlepszych polskich siatkarzy, powrócił tego lata do Polski po pięciu sezonach spędzonych za granicą. Po roku gry we Włoszech, kolejne lata spędził w Japonii, gdzie reprezentował Wolfdogs Nagoja. Jego transfer do ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle był jednym z największych wydarzeń transferowych tego lata. Jednak jego powrót nie rozpoczął się pomyślnie.
Zaledwie w pierwszym meczu sezonu, w wyjazdowej rywalizacji z PGE Projektem Warszawa, Kurek doznał kontuzji oka. Sytuacja była pechowa – piłka odbiła się od stopy innego zawodnika i trafiła go w oko. Niestety kontuzja okazała się poważna, w związku z czym siatkarz musiał opuścić boisko i udać się do lekarza. Od tego momentu kibice z niecierpliwością czekali na powroty Kurka do gry.
Ostatnie informacje mówią o tym, że Bartosz wrócił do treningów z zespołem. Dwa tygodnie temu dziennikarze Polsatu Sport, Damian Dacewicz i Tomasz Świędrowski, donosili, że były mistrz świata pracuje nad swoją formą i jest bliski powrotu na boisko. Trener ZAKS-y, Andrea Giani, zwracał jednak uwagę, że potrzebny jest czas na dalszą rehabilitację.
Brak konkretnej daty powrotu Kurka nadal budził niepokój wśród kibiców. Ostatnio ZAKSA oficjalnie potwierdziła, że Kurek wrócił do treningów, co jest świetną wiadomością dla drużyny. "Powrót kapitana to dla naszej drużyny duże wzmocnienie, a sam Bartosz intensywnie pracuje nad odzyskaniem pełnej formy. Sztab medyczny klubu monitoruje jego stan zdrowia, aby zapewnić mu bezpieczny powrót do gry na najwyższym poziomie" - mówił przedstawiciel klubu.
Warto dodać, że mimo nieobecności Kurka, ZAKSA radzi sobie bardzo dobrze, wygrywając sześć z dziesięciu dotychczasowych meczów i zajmując piąte miejsce w tabeli PlusLigi. Mateusz Rećko, który godnie zastępuje Kurka, zdobył już 173 punkty i znajduje się w czołówce najlepszych punktujących zawodników rozgrywek.
Nadchodzący sobotni mecz z Jastrzębskim Węglem może stać się momentem, w którym Kurek powróci na boisko. Kibice z niecierpliwością czekają na ten wyczekiwany moment, a jego powrót z pewnością wzmocni drużynę przed zbliżającą się rundą play-off.