Tragiczny wypadek karetki w okolicach Radomia. Szokujące szczegóły nagrania!
2024-11-15
Autor: Anna
W środę, tuż po godzinie 18:00, na drodze wojewódzkiej nr 735 w Jedlińsku, koło Radomia, doszło do tragicznego wypadku. Karetka pogotowia ratunkowego, która wracała z akcji bez pacjenta, zderzyła się z osobowym peugeotem. Siła zderzenia była tak ogromna, że karetka dachowała. W wyniku tego tragicznego zdarzenia jeden z ratowników medycznych stracił życie, a drugi, prowadzący pojazd, został hospitalizowany.
Z informacji przekazanej przez Justynę Leszczyńską, rzeczniczkę Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, wstępne ustalenia wskazują, że karetka jechała na sygnale z Radomia. Na skrzyżowaniu z drogą prowadzącą do Warszawy doszło do kolizji z peugeotem, który skręcał w lewo. Policja oraz prokuratura prowadzą dochodzenie w celu ustalenia dokładnych okoliczności zdarzenia. Z doniesień wynika, że karetka mogła wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle, co doprowadziło do tragedii.
Na profilu Miejskiego Reportera pojawiło się nagranie od świadka, dokumentujące moment wypadku, które szokuje swoją bezpośredniością.
Prokuratura aktualnie sprawdza, czy karetka była traktowana jako pojazd uprzywilejowany i czy w momencie wypadku używała sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Szef Prokuratury Rejonowej Radom-Zachód, Robert Bińczak, zaznaczył: "Ustalamy, czy kierowca karetki spełniał warunki bycia pojazdem uprzywilejowanym, co dawałoby mu pierwszeństwo przejazdu".
Jeżeli karetka była pojazdem uprzywilejowanym, kierowca peugeota mógł być uznany za winnego, gdyż miał obowiązek ustąpienia pierwszeństwa. W przeciwnym razie, odpowiedzialność za wypadek może ponieść kierowca ambulansu.
To zdarzenie rzuca nowe światło na bezpieczeństwo na drogach i zwraca uwagę na potrzebę przestrzegania przepisów ruchu drogowego, szczególnie przez wszystkie pojazdy – zarówno uprzywilejowane, jak i cywilne. W obliczu rosnącej liczby wypadków na polskich drogach, ważne jest, aby każdy kierowca pamiętał o swoich obowiązkach i odpowiedzialności.