Skandal?! Właściciele pieców gazowych i olejowych w tarapatach. Sprawa może trafić do sądu!
2025-01-05
Autor: Marek
Czy to koniec marzeń o eko-domach? Właściciele pieców gazowych i olejowych czują się oszukani, bowiem nie mogą już odliczyć wydatków na ich zakup w ramach ulgi termomodernizacyjnej.
Co się stało?
Zgodnie z informacjami z superbiz.se.pl, nowelizacja rozporządzenia ministra rozwoju i technologii z dnia 19 grudnia 2024 roku, która została opublikowana w Dzienniku Ustaw dopiero 27 grudnia 2024 roku, naruszyła regulacje dotyczące vacatio legis, które wymaga co najmniej trzydziestodniowej przerwy przed wejściem w życie nowych przepisów.
Ekspert w dziedzinie prawa, prof. Ryszard Piotrowski z Uniwersytetu Warszawskiego, podkreśla, że zmiany w przepisach podatkowych, które są niekorzystne dla podatników, powinny być publikowane z odpowiednim wyprzedzeniem. Jest to zgodne z wyrokami Trybunału Konstytucyjnego. Tymczasem w omawianej sprawie, nowelizacja weszła w życie z naruszeniem tych zasad.
Jakie kroki podjąć?
W obliczu tej sytuacji, Piotrowski zaleca, aby właściciele pieców gazowych i olejowych dochodzili swoich praw. Sam nie wyklucza możliwości zaskarżenia rozporządzenia przed Trybunałem Konstytucyjnym przez odpowiednie instytucje.
Kto ma prawo do ulgi?
Dla właścicieli domów jednorodzinnych, którzy ponieśli wydatki na takie inwestycje jak ocieplenie, wymiana pieca czy montaż instalacji fotowoltaicznej, ulga termomodernizacyjna wynosi do 53 tysięcy złotych. W przypadku małżeństw suma ta rośnie do 106 tysięcy złotych. Zakupy pieców gazowych poczynione do końca grudnia ubiegłego roku nadal uprawniają do korzystania z tej ulgi. Natomiast nabycie kotłów po 1 stycznia 2025 roku skutkuje brakiem możliwości skorzystania z odliczeń podatkowych.
Skandal ten pokazuje, jak delikatne mogą być wprowadzenia zmian w przepisach. Wobec takiej sytuacji warto śledzić rozwój sprawy, aby uniknąć dalszych nieporozumień i ewentualnych strat finansowych.