Rozrywka

Sandra Kubicka powraca na Instagram z zaskakującym wyznaniem o Baronie. "Prawie nigdy"

2024-12-30

Autor: Ewa

Sandra Kubicka aktualnie nie może narzekać na brak obowiązków. Celebrytka poświęca mnóstwo czasu na opiekę nad swoim kilkumiesięcznym synkiem, Leosiem, a ponadto zmaga się z przeprowadzką do nowego mieszkania. Choć Kubicka jest szczęśliwa, że jej rodzina osiedliła się w nowym lokum, nie brakuje też wyzwań. Jednym z nich jest chwilowy brak dostępu do internetu.

Wielkie problemy Sandra Kubicka bez internetu. Czy wbiła szpilę Baronowi?

Przyzwyczajona do regularnej obecności w mediach społecznościowych, Sandra Kubicka musiała się zmierzyć z trudnościami związanymi z nowym miejscem zamieszkania. Na swoim InstaStories wyznała: „Mało mnie, bo nie mamy internetu w domu, a w telefonie wykorzystałam cały pakiet.” Co więcej, celebrytka w dość osobliwy sposób odnosi się do swojego męża, Aleksandra Barona. Okazuje się, że ich internetowe połączenie również nie jest zbyt solidne, ponieważ „mam tylko internet, jak stary mi da, czyli prawie nigdy” - dodała.

Pomimo tych niedogodności, Kubicka nie narzeka, wręcz przeciwnie, mówi: „Dobrze mi. Sprzątam, gotuję, bawię się z Leosiem.” Fani mogą być pewni, że mimo braku internetu, celebrytka wciąż znajduje czas na to, co dla niej najważniejsze. W międzyczasie, Sandra nie zapomina również o swoich psach, które wciąż adaptują się do nowej przestrzeni.

CZYTAJ DALEJ: Jak Sandra spędza czas z Leośkiem? Otwiera nowy rozdział w życiu!

Czy Sandra i Baron będą musieli znaleźć sposób na lepszy dostęp do internetu? A może to zamieszanie wcale im nie przeszkadza? Zobaczymy, co przyniosą kolejne dni!