- Jestem świadoma, że minister finansów Andrzej Domański znajduje się pod ogromną presją polityczną, głównie ze strony swojego obozu, jednak to on odpowiada za to, czy działa zgodnie z prawem - mówiła Małgorzata Paprocka, szefowa Kancelarii Prezydenta RP.

W wywiadzie dla Polsat News przypomniała, że minister zapowiedział, iż "będzie respektował uchwały PKW po zmianie decyzji". Dodała, że PKW zaczęła w końcu respektować obowiązujący stan prawny.

Czy minister wypłaci subwencję dla PiS? "Brak pola manewru"

Paprocka podkreśliła, że Domański musi zdawać sobie sprawę, że niewykonanie decyzji PKW byłoby "bezczelnym łamaniem prawa". - W końcu odpowiedzialność karna stanie się nieunikniona - zaznaczyła, podkreślając, że minister finansów jest zapewne naciskany przez premiera, by nie respektować postanowienia komisji.

- Sprawa jest jasna z prawnego punktu widzenia – minister nie ma miejsca na manewr. Pytanie, czy chce ryzykować poważne konsekwencje tylko pod dyktando premiera, który nie ma prawa do zawieszenia porządku prawnego w Polsce - dodała.

Podkreśliła, że jeśli Domański zlekceważy decyzję PKW, grozi mu odpowiedzialność karna na podstawie art. 231 Kodeksu karnego, który mówi, że "funkcjonariusz publiczny, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, co może skutkować karą do 3 lat pozbawienia wolności".

Atak na fundamenty demokracji

Paprocka zwróciła uwagę, że sprawa subwencji dla PiS ma charakter czysto polityczny i jest częścią walki z opozycją, co narusza fundamenty demokracji.

Odnosząc się do wypowiedzi Ryszarda Kalisza, który w jednym z programów stwierdził, że PKW nie ma podstaw do wypłaty środków dla PiS, Paprocka zauważyła, że podważa on tym samym ważność swojego członkostwa w komisji.

- Pan minister Kalisz zdaje się zapominać, że podważając istotność Izby Kontroli Nadzwyczajnej, podważa również przejrzystość wyborów do obecnego parlamentu, który powołał obecny skład PKW - stwierdziła.

Potrzeba ustawodawstwa dotyczącego wyborów prezydenckich

Zapytana o potencjalne ustawodawstwo dotyczące wałdności wyborów prezydenckich, Paprocka wskazała na nieporozumienia w koalicji rządzącej, co uniemożliwia postęp w tej kwestii.

Wyzwania przed Polską

Na koniec, Małgorzata Paprocka zwróciła uwagę na wyzwania, przed którymi stoi Polska, takie jak deficyt budżetowy, dostęp do opieki zdrowotnej oraz strategiczne inwestycje, w tym CPK i elektrownie atomowe.

W obliczu zapowiedzianej inauguracji prezydenta USA, Andrzeja Dudy brak zaproszenia na to wydarzenie również wzbudza kontrowersje, a Paprocka stwierdziła, że zmiany w tradycjach administracji amerykańskiej mogą wpłynąć na przyszłość relacji polsko-amerykańskich.