Samolot USA pierwszy raz zatankował rosyjskie myśliwce!
2024-11-14
Autor: Tomasz
Nowe doniesienia z międzynarodowej przestrzeni powietrznej wskazują na nietypowy incydent, który mógł wywołać wielkie zaskoczenie wśród ekspertów wojskowych. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez serwis The Aviationist, amerykański samolot tankujący KC-135 po raz pierwszy zatankował rosyjskie myśliwce Su-30.
W tle tej niezwykłej operacji znajduje się narastający konflikt w regionie Południowej Azji, gdzie Pekin starannie zabezpiecza swoje interesy, roszcząc sobie prawa do wielu wysp na Morzu Południowochińskim. Chińska armia przekształca te terytoria w militarne bazy, co budzi obawy o przyszłą agresję wobec sąsiednich krajów. Celem Pekinu jest dominacja nad Oceanem Indyjskim i Spokojnym, a także zablokowanie obecności USA w tych strategicznych wodach.
Do realizacji operacji tankowania wykorzystano zaawansowany wielopunktowy system tankowania MPRS (Multi-Point Refueling System). System ten umożliwia równoległe przesyłanie paliwa z dwóch stacji do różnych typów samolotów, w tym rosyjskich myśliwców, które są wyposażone w sondy IFR.
Samoloty KC-135, które pełnią funkcję podniebnych cystern, mogą tankować nie tylko maszyny amerykańskie, ale także obce samoloty, co stawia pod znakiem zapytania sojusze i zmienia układ sił w powietrzu. Warto dodać, że jedna sztuka KC-135 kosztuje około 450 milionów dolarów, a jej wymiary – długość ponad 41 metrów, rozpiętość około 39 metrów oraz wysokość 12,7 metra – czynią ją jedną z kluczowych maszyn w arsenale lotniczym USA. Co więcej, samolot ten może pomieścić do 91 ton paliwa lotniczego, co zwiększa jego zdolności operacyjne.
W obliczu rosnących napięć między USA a Chinami, ten incydent może mieć poważne konsekwencje dla globalnej polityki wojskowej. Czy to znaczy, że za kulisami trwa już niepisana koalicja? Na to pytanie odpowiedzą nadchodzące miesiące.