Polski sektor energetyki jądrowej zyskuje na znaczeniu, a rodzime firmy stają się kluczowymi graczami w tym przedsięwzięciu. W ostatnich dniach firma Westinghouse, znana na całym świecie z innowacyjnych rozwiązań w energetyce jądrowej, zleciła polskim spółkom przygotowanie dokumentacji dla modeli elementów reaktora AP1000. To krok milowy w budowie polskiej energetyki jądrowej, który może otworzyć drzwi dla dalszej współpracy polskich firm z międzynarodowymi gigantami.

Polskie Elektrownie Jądrowe podkreślają, że ich celem jest zwiększenie udziału polskich firm w realizacji tych projektów. "Cieszymy się, że nasi amerykańscy partnerzy są otwarci na nasze rekomendacje, co pozwala na maksymalizację tzw. 'local content'" – stwierdził wiceprezes Polskich Elektrowni Jądrowych, Piotr Piela. To podejście ma kluczowe znaczenie dla polskiej gospodarki, ponieważ stymuluje rozwój krajowych technologii i stworzenie nowych miejsc pracy.

Polska ma ambitny plan budowy dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW, zgodnie z aktualną wersją Programu polskiej energetyki jądrowej (PPEJ) z 2020 roku. W pierwszym projekcie jako główny partner wskazano konsorcjum Westinghouse-Bechtel, które zbuduje trzy bloki z reaktorami Westinghouse AP1000. Zgodnie z deklaracjami rządu, zakończenie budowy planowane jest na 2035 rok, co oznacza, że Polska staje się jednym z liderów w Europie w zakresie energetyki jądrowej.

Warto również dodać, że Polskie Elektrownie Jądrowe są firmą w 100% należącą do Skarbu Państwa, co podkreśla ich strategiczne znaczenie na mapie polskiej energetyki. Z kolei Westinghouse Electric Company, z siedzibą w Stanach Zjednoczonych, jest uznawana za jednego z wiodących producentów technologii jądrowych, zaawansowanych urządzeń i rozwiązań służących zarówno dla sektora cywilnego, jak i wojskowego. W miarę rozwoju polskiego programu energetyki jądrowej, można oczekiwać wzrostu innowacji oraz pomocy w zakresie zrównoważonego rozwoju kraju.