Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, podczas spotkania z mieszkańcami Puńska, poruszył ważny temat integracji Ukrainy z Unią Europejską. Jego zdaniem, Polska bywała kilkanaście lat w procesie dostosowawczym przed przystąpieniem do UE, a Ukraina obecnie stoi przed podobnym wyzwaniem.

- Musimy pamiętać, że wojna w Ukrainie musi się najpierw zakończyć, zanim będą mogły rozpocząć się reformy potrzebne do integracji z UE - zaznaczył Trzaskowski.

Podkreślił również, że Unia Europejska musi się zmienić, aby przyjąć nowych członków. - Członkostwo Ukrainy powinno być korzystne dla wszystkich stron - podkreślił.

Trzaskowski zaproponował fundamentalne zmiany w podejściu do Ukrainy. Jako przykład na przyszłość wskazał na błędy, jakie popełniły państwa Zachodu, które przyjmowały migrantów jedynie dla korzyści socjalnych.

- Uważam, że każda osoba, która chce mieszkać i pracować w Polsce powinna wnosić coś do naszej gospodarki. Dlatego proponuję, by świadczenia jak 800+ dla przybywających z Ukrainy były przyznawane tylko tym, którzy pracują, płacą podatki i integrują się z polskim społeczeństwem - dodał.

W kontekście aktualnych wydarzeń na Ukrainie oraz kryzysu humanitarnego, postulaty Trzaskowskiego wchodzą w dyskusję na temat długofalowej pomocy dla Ukrainy i polityki migracyjnej Polski. - Apeluję do rządu, aby zajął się zmianą prawa, bo zrównoważone podejście w kwestii pomocy humanitarnej i ekonomicznej dla Ukrainy jest kluczowe dla przyszłości naszego kraju oraz stabilności w regionie - podsumował Trzaskowski.

Komentarze ekspertów wskazują, że skuteczne wdrożenie tych propozycji mogłoby pozytywnie wpłynąć na sytuację gospodarczą w Polsce, jak i na relacje między Polską a Ukrainą w nadchodzących latach.