Do dramatycznych wydarzeń doszło w środę po południu w śródmieściu Toronto, gdzie Dean Skurka, szef firmy WonderFi zajmującej się obrotem aktywami cyfrowymi, padł ofiarą porwania. Skurka, znany z inwestycji w kryptowaluty, został zmuszony przez napastników do wejścia do samochodu. Po dramatycznych godzinach spędzonych w niewoli, został uwolniony w jednym z parków w zachodniej części miasta po zapłaceniu okupu w wysokości miliona dolarów kanadyjskich – informuje CBC.

Zgodnie z doniesieniami mediów, Dean Skurka, który posiada znaczące udziały w rynku kryptowalut w Kanadzie, zapewnił, że dane klientów i ich środki są bezpieczne. Specjaliści z branży kryptowalut podkreślają, że to porwanie jest co najmniej 171. przypadkiem kradzieży bitcoinów poprzez uprowadzenie w ostatnich latach.

WonderFi, notowana na giełdzie w Toronto, poinformowała we wtorek o finansowych wynikach za trzeci kwartał 2024 roku, wykazując 41 milionów dolarów kanadyjskich przychodów, co oznacza 153-procentowy wzrost w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Skurka jest również współwłaścicielem wielu innych firm zajmujących się kryptowalutami oraz ich obrotem. Obecnie cena akcji firmy wynosi 16 centów, a w minionym roku osiągnęła wartość 34 centów.

Incydent ten rzuca cień na wzrastającą sytuację bezpieczeństwa w Kanadzie, w obliczu rosnącej liczby przestępstw związanych z kryptowalutami oraz narastającej fali poszukiwań lobbowania przeniesienia się Amerykanów do Kanady. Wzrost przestępczości skierowanej na liderów rynku kryptowalutowyobudził obawy w branży, podkreślając potrzebę lepszej ochrony użytkowników w tym dynamicznie rozwijającym się ekosystemie.