W tym roku polska złota jesień trwała wyjątkowo długo, a sprzyjająca pogoda pozwalała nam cieszyć się ciepłymi dniami. Niebo nad Polską było pełne słońca, a liście drzew mieniły się w cudownych kolorach.

Jednak listopad przyniósł znaczne ochłodzenie, a poranki i wieczory zaczęły być już nie tylko chłodne, ale i mgliste. Zmiana pory roku zaskoczyła wielu z nas, gdyż do tej pory cieszyliśmy się nadzwyczajnymi warunkami pogodowymi.

We wtorek wieczorem we Wrocławiu zaczęły padać pierwsze opady śniegu, co zostało uwiecznione przez Sieć Obserwatorów Burz, która zamieściła nagrania w mediach społecznościowych. To była radość dla miłośników zimy, którzy z niecierpliwością czekali na ten moment.

Nie tylko Wrocław miał okazję zobaczyć śnieg – opady zauważono również w innych częściach kraju. Sandomierz przeżył niespodziankę, gdyż tam również rozpoczęły się niewielkie opady śniegu. Eksperci wskazują, że to prawdopodobnie słaby opad z chmur stratus, a podobne zjawiska mogą wystąpić także w nadchodzących nocach.

Synoptyk Arleta Unton-Pyziołek na portalu tvn24.pl wyjaśniła, że nad Polską znajduje się cienka warstwa chmur, która skutecznie blokuje promienie słoneczne. To zjawisko sprzyja powstawaniu mgły, co może wpłynąć na widoczność w wielu regionach, a kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność.

Warto również wspomnieć, że w miarę nadchodzenia zimy, możemy spodziewać się bardziej intensywnych opadów śniegu i mrozu. Jakie ekstremalne warunki czekają nas w najbliższych tygodniach? Bądźcie czujni i obserwujcie prognozy, aby nie przegapić ani jednego płatka śniegu!