Technologia

Elon Musk zyskał wpływy w administracji Trumpa, a użytkownicy porzucają X. Czy wejdzie w życie dominacja konkurencji?

2024-11-14

Autor: Michał

Minęły już dwa lata odkąd Elon Musk przejął Twittera, a od tego czasu platforma przeszła przez prawdziwy chaos. Zniknęły wszelkie tłumione przez lata wartości, a użytkownicy muszą radzić sobie z radykalnymi zmianami. Wydawać by się mogło, że Musk obiecał odpolitycznienie platformy, co początkowo przyciągnęło wielu do X. Jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Po przejęciu Twittera, Musk podjął decyzje o masowych zwolnieniach pracowników, kontrowersyjnych zmianach w systemie weryfikacji oraz publicznych konfliktach z reklamodawcami, co negatywnie wpłynęło na kondycję finansową platformy.

Ostatnio zyskał jeszcze większe wpływy w administracji Donalda Trumpa, który ogłosił, że Musk oraz Vivek Ramaswamy, znany inwestor biotechnologiczny, staną na czele nowego Departamentu Efektywności Rządu (DOGE). To pokazuje, że Musk nie zamierza rezygnować z politycznego zaangażowania, a wręcz przeciwnie — wykorzystuje platformę do wzmocnienia przekazu Partii Republikańskiej.

Coraz więcej użytkowników Twittera postanawia odejść od X i szuka alternatyw. Obserwujemy wzrost popularności platform takich jak Bluesky oraz Instagram Threads. Bluesky, stworzony przez Jacka Dorseya, znajduje się obecnie na szczycie App Store. Funkcjonalności tej platformy przypominają X, jednak jej bardziej nowoczesny interfejs przyciąga uwagę nowych użytkowników. W ciągu ostatnich miesięcy użytkowników Bluesky przybywa w zastraszającym tempie - każdego dnia tworzone jest około 100 tysięcy nowych kont.

Z drugiej strony, Instagram Threads, który zintegrowany jest z Instagramem, także przeżywa renesans. Posiadając 100 milionów użytkowników w krótkim czasie od premiery, Threads staje się silnym konkurentem. Wraz z kolejnymi nowościami i aktualizacjami platformy, istnieje prawdopodobieństwo, że przyciągnie jeszcze większą liczbę użytkowników.

Pomimo potencjalnych utrat liczby użytkowników, X wciąż ma silną pozycję na rynku. Jednak każdy użytkownik, który odejdzie, to kolejny krok w stronę zmieniającej się dynamiki mediów społecznościowych. Kluczowe będzie dla Muska, aby nie tylko przyciągać nowych użytkowników, ale również ustabilizować zaufanie dotychczasowych, co jest obecnie w poważnym kryzysie.

Przyszłość X stoi pod znakiem zapytania — czy uda mu się odzyskać zaufanie użytkowników, czy też stanie się tylko kolejną uznaną platformą w długiej liście mediów społecznościowych, które przeminęły w blasku i chwale. Czas pokaże, czy więzy Międzynarodowego echa, z którym Elon Musk wiąże swoje nadzieje, przełożą się na zysk i lojalność w obliczu konkurencyjnych ofert.