Technologia

Patryk Małecki: Sztuczna inteligencja nie ma przyszłości w piłce nożnej!

2024-09-27

Patryk Małecki, były zawodnik Wisły Kraków, w rozmowie z ‚TVP Sport’ skomentował kontrowersyjne decyzje związane z niedawnym zwolnieniem Kazimierza Moskala. „To nie było dla mnie zaskoczeniem. Jego problemy z wyciągnięciem zespołu z kryzysu były widoczne. W przeszłości współpracowałem z nim i zauważyłem, że kiedy zespół napotykał trudności, szukał winy wszędzie tylko nie w sobie” – podkreślał Małecki.

Małecki, który zdobył trzy mistrzostwa Polski z Białą Gwiazdą, aktualnie gra w III-ligowej Avii Świdnik. Zauważył również brak odpowiedniej komunikacji i zaufania w zespole, co przyczyniło się do tak szybkiego zwolnienia Moskala. Oprócz niego, z klubu pożegnał się także Jarosław Krzoska, wieloletni kierownik drużyny, co świadczy o głębszych problemach w klubie.

„Z początku byłem zaskoczony zmianami, ale z każdym nowym faktem stawałem się coraz bardziej przekonany o słuszności tych decyzji. Nikt nie jest większy od klubu, a jeśli sytuacja wymaga drastycznych zmian, to należy je wprowadzać” – stwierdził Małecki.

Warto podkreślić, że działania Jarosława Królewskiego, prezesa Wisły Kraków, są przedmiotem intensywnych spekulacji. Małecki zauważył, że „sztuczna inteligencja nie sprawdzi się w piłce nożnej”, sugerując, że zarządzanie w tym sporcie wymaga zupełnie innego podejścia, niż w korporacjach.

Niedawno, po meczu z Wartą Poznań, Królewski zwrócił się do kibiców z prośbą o cierpliwość, co niestety nie spotkało się z pozytywnym odbiorem, biorąc pod uwagę, że jest to trzeci sezon z rzędu w pierwszej lidze. Wzmianka o dalszym trzymaniu się trenera po kilku miesiącach budzi wątpliwości i frustracje wśród fanów.

W ciągu dnia Biała Gwiazda zmierzy się na własnym stadionie z Odrą Opole. Zwycięstwo w tym meczu pozwoli im tymczasowo wydostać się ze strefy spadkowej, co przy obecnym kryzysie jest kluczowe dla odbudowy zespołu.

Czy Wisła Kraków, znana ze swojej bogatej historii i walki o najwyższe laury w polskiej piłce, wróci na właściwe tory? Kibice na pewno liczą na pozytywne wieści już po dzisiejszym meczu!