Balkonowa fotowoltaika staje się prawdziwym hitem w Polsce! Coraz więcej mieszkańców zaczyna dostrzegać korzyści z instalacji paneli słonecznych na swoich balkonach. Koszt montażu to zaledwie 2-4 tys. zł, a dzięki temu można obniżyć rachunki za prąd o 10-30%. W skali roku to oszczędności rzędu kilkuset złotych! Rafał Pabierowski z firmy OneStep.Solar prognozuje, że istnieje potencjał na aż 5 milionów takich instalacji w kraju.

Jednak nie wszystko jest tak proste! Mieszkańcy bloków napotykają poważne bariery związane z wprowadzeniem fotowoltaiki na balkonach. Kluczowym problemem jest kwestia własności balkonu - czy należy on do właściciela mieszkania, czy do wspólnoty mieszkaniowej. Proces uzyskania zgody na montaż paneli jest więc skomplikowany, a spółdzielnie często są przeciwnikami takich inwestycji. Zewnętrzna elewacja budynku traktowana jest jako część wspólna, co wymaga dodatkowych formalności.

Na dodatek, lobby spółdzielcze intensywnie przeciwdziała zmianom w przepisach, które mogłyby uprościć montaż balkonowej fotowoltaiki. Ministerstwo Klimatu i Środowiska potwierdziło, że zajmowało się tą kwestią, ale kontrowersje dotyczące bezpieczeństwa i odpowiedzialności za ewentualne szkody skutkują odrzuceniem większości propozycji. Choć ministerstwo rozważa wprowadzenie ulg podatkowych oraz dotacji dla tych, którzy chcieliby zainwestować w fotowoltaikę balkonową, na razie dostępne są jedynie fundusze na tradycyjne panele słoneczne.

Rozważając zalety i wady tego rozwiązania, warto wspomnieć, że fotowoltaika balkonowa zyskuje popularność również w innych krajach Europy, takich jak Niemcy czy Holandia, gdzie rząd wspiera takie inicjatywy. Mieszkańcy, którzy zainstalowali panele na balkonach, chwalą sobie nie tylko oszczędności, ale także korzyści ekologiczne płynące z wykorzystywania energii odnawialnej. Czy Polska dołączy do grona krajów, które stają się liderami w zrównoważonym rozwoju? Czas pokaże!