W nadchodzącym roku ferie zimowe w Polsce przybiorą zupełnie nową formę, co spotkało się z entuzjastycznym odzewem branży turystycznej. W przeszłości, szczególnie podczas ferii mazowieckich i śląskich, miejscowości górskie, w tym te na Podhalu, przeżywały prawdziwe oblężenie turystów. To z kolei prowadziło do znacznych wzrostów cen zakwaterowania, przeciążenia hoteli oraz długich kolejek do wyciągów narciarskich. Cateringować takie liczby było nie tylko wyzwaniem, ale także zagrożeniem dla bezpieczeństwa na drogach.

Nowe rozwiązania, które wejdą w życie w roku szkolnym 2025/2026, wprowadzą rotację grup województw, co pozwoli na lepsze rozłożenie ruchu turystycznego. Uczniowie z województw: mazowieckiego, pomorskiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego będą mieli ferie od 19 stycznia do 1 lutego, a kolejne województwa, takie jak dolnośląskie, kujawsko-pomorskie i małopolskie, od 2 do 15 lutego. Ostatnia rotacja dotycząca województw podkarpackiego, lubelskiego, wielkopolskiego, lubuskiego i śląskiego odbędzie się między 16 lutego a 1 marca.

Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej podkreśla, że nowy system nie tylko wpłynie na komfort wypoczywających, ale także poprawi bezpieczeństwo na drogach, zwiększy przepustowość kolei oraz dostępność wyciągów narciarskich. "Dzięki rotacji, nie będziemy już mieć przepełnionych obiektów turystycznych" - mówi Wagner.

Jednak zmiany te mogą wywołać również niezadowolenie wśród niektórych usługodawców. "Niektóre hotele mogą obawiać się, że z powodu zmiany w popycie, pozostaną niewynajęte, zwłaszcza jeśli nie zadbają o marketing czy odpowiednią jakość usług" – dodaje przedstawiciel branży. Dlatego istotne będzie, aby obiekty turystyczne dostosowały się do nowej rzeczywistości i wprowadziły innowacyjne rozwiązania.

Ta zmiana w kalendarzu ferii zimowych otwiera nowe możliwości dla turystów. Szybszy i łatwiejszy dojazd do miejsc zimowego wypoczynku, tańsze noclegi oraz mniej tłumnie na stokach narciarskich to tylko niektóre z zalet, jakie mogą czekać na wyjątkowych podróżników w nadchodzących latach. Czy nowy system sprawi, że Polacy zakochają się w nowej formie ferii? Czas pokaże!