Nauka

Mars drży od ciemnej materii? Naukowcy rozwiązują tajemnicę Wszechświata

2024-09-17

W nowym badaniu opublikowanym przez naukowców z MIT zaproponowano teorię, że większość ciemnej materii we Wszechświecie może pochodzić z mikroskopijnych czarnych dziur. Jeśli się to potwierdzi, oznaczałoby to, że takie obiekty przelatują przez nasz układ słoneczny przynajmniej raz na dekadę, co moglibyśmy zaobserwować, badając zmiany w ruchu Marsa.

Naukowcy twierdzą, że przelot takiego „grawitacyjnego karła” mógłby wprawić czerwoną planetę w drgania, które moglibyśmy wykryć przy użyciu dostępnej technologii. Symulacje przeprowadzone przez badaczy wykazały, że czarne dziury przelatujące przez przestrzeń z prędkością około 240 km/s mogą powodować przesunięcia w orbicie Marsa.

Skupili się na przelotach, które byłyby „bliskimi spotkaniami”. W przypadku Ziemi i Księżyca wyniki były niejednoznaczne, ale dla Marsa dane są bardziej konkretne. Gdyby pierwotna czarna dziura przelatywała w pobliżu Marsa, nawet w odległości kilkuset milionów kilometrów, mogłaby spowodować drżenie lub niewielkie odchylenie jego orbity. Naukowcy szacują, że w ciągu kilku lat od takiego przelotu orbita Marsa mogłaby przesunąć się o około metr.

Chociaż w skali kosmicznej to niewielka wartość, jest wystarczająco duża, by można ją zmierzyć przy użyciu współczesnych narzędzi. Badacze przyznają, że nawet jeśli udałoby się zarejestrować takie wahanie w najbliższych dekadach, potrzebna jest dalsza praca, aby potwierdzić, że przyczyną były czarne dziury, a nie zwykłe asteroidy.

Naukowcy wskazują na potrzebę jasnych danych dotyczących typowych prędkości i rozkładów obiektów kosmicznych. Astronomowie od lat monitorują zwykłe skały, gdy przelatują przez nasz układ słoneczny, co daje możliwość porównania ich trajektorii z różnymi właściwościami, które powinny charakteryzować pierwotne czarne dziury.

Zrozumienie mechanizmów związanych z ciemną materią i czarnymi dziurami jest kluczowe dla odkrycia tajemnic Wszechświata. Teoretycznie, zbierane dane mogłyby pomóc w potwierdzeniu lub obaleniu tej intrygującej hipotezy. Czy jesteśmy blisko odkrycia kolejnego wielkiego sekretu kosmosu?