Marcin Wyrwał: Wybory w USA to wybór między złem a niewiadomym dla bezpieczeństwa Europy
2024-11-06
Autor: Piotr
Pod koniec października prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, ujawnił niepokojące informacje na temat obiecanych przez USA funduszy dla Ukrainy. Z pakietu w wysokości 61 miliardów dolarów, uchwalonego przez Kongres w kwietniu 2023 roku, Ukraina otrzymała zaledwie 10% tej sumy. W kontekście rosnącego napięcia w regionie, Stany Zjednoczone postanowiły przeznaczyć na Europejską Inicjatywę Odstraszania 3,6 miliarda dolarów, a na Pacyficzną – aż 14,7 miliarda dolarów. Te liczby podkreślają priorytety amerykańskiej administracji.
Jak prezydentura Donalda Trumpa wpłynie na Ukrainę i Europę? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Trump wielokrotnie obiecywał zakończenie wojny w Ukrainie w ciągu 24 godzin, lecz nigdy nie przedstawił konkretnego planu działania. Jego zapewnienia mogą budzić obawy, zwłaszcza w obliczu aktualnych trudności militarno-gospodarczych Ukrainy.
Tuż po wyborach w USA, sytuacja Ukrainy może stać się jeszcze bardziej skomplikowana. Od 2014 roku Rosja umacnia swoją pozycję, a obecnie jej siły mają przewagę, co potęguje obawy o dalszy rozwój konfliktu. Straty terytorialne Ukrainy są alarmujące, a armia ukraińska zmaga się z niedostatkiem sprzętu i adekwatnego wsparcia ze strony Zachodu. Wojna coraz bardziej przeradza się w wyścig zbrojeń i powstrzymywanie Moskwy staje się zadaniem coraz trudniejszym.
Nie można zapomnieć o historycznych doświadczeniach Ukrainy. Wydaje się, że Ukraina dla wielu polityków to nie tylko strefa współczesnych zagrożeń, ale również powielanie wzorców z przeszłości, które nie przyniosły zakończenia konfliktów - jak Memorandum Budapesztańskie, które w praktyce okazało się bez wartości. Z tego względu, jakiekolwiek przyszłe rozmowy pokojowe mogą być postrzegane przez Ukrainę jako zaledwie chwilowe wytchnienie dla Rosji przed kolejnymi atakami.
Z perspektywy Europy, inwazja Rosji na Ukrainę w 2014 roku powinna być bodźcem do poważnych inwestycji w obronność. Jednak przez lata „dywidenda pokoju” powodowała osłabienie zbrojeń, co teraz ujawnia braki w militaryzacji. W momencie kryzysu wiele państw europejskich nie jest przygotowanych do stawienia czoła ewentualnemu konfliktowi, a ich armie pozostają w opłakanym stanie. Niemcy przyznają, że Bundeswehra jest w znacznym stopniu pozbawiona gotowości bojowej.
Dodatkowo, w obliczu różnorodnych stanowisk krajów członkowskich Unii Europejskiej wobec konfliktu, niepewny sojusz z USA po wyborach, krajowe podziały i rozbieżności mogą skomplikować sytuację. Współpraca i jedność w obliczu zagrożeń zewnętrznych stają się kluczowe. Jeżeli Trump powróci do Białego Domu, to nieprzewidywalność jego polityki może zaważyć na przyszłości Ukrainy i jej sojuszników, co prowadzi do dalszej niepewności.
W obliczu tej dynamiki, Ukraina i Europa stoją przed ogromnymi wyzwaniami, które mogą wpłynąć na stabilność całego kontynentu w nadchodzących latach.