Według doniesień Wirtualnej Polski, były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz oraz Oskar Szafarowicz, działacz młodzieżówki PiS, zasiadają w zarządzie nowo powołanego stowarzyszenia "Wolni Polacy". Na stronie internetowej organizacji podkreślają, że ich celem jest sprzeciwienie się nowemu porządkowi narzucanemu po 13 grudnia 2023 roku.

Stowarzyszenie "Wolni Polacy" zostało zarejestrowane 31 lipca br. Oprócz Macierewicza i Szafarowicza, w zarządzie znajdują się też Adam Borowski, opozycjonista z PRL i przewodniczący warszawskiego klubu "Gazety Polskiej", Paweł Zdun z Ruchu Kontroli Wyborów, Maria Anna Grela, kandydatka PiS w ostatnich wyborach do Sejmu w Poznaniu, oraz Adrian De La Torre Widelski, o którym wiadomo niewiele, poza tym, że zajmuje się nauczaniem języków obcych.

Mimo krótkiego czasu istnienia, stowarzyszenie już prowadzi aktywną działalność w mediach społecznościowych oraz posiada własną stronę internetową. Na niej członkowie stowarzyszenia zaznaczają, że łączą ich różne pasje i profesje, ale przede wszystkim czują się świadomymi Polakami, które interesują się sprawami swojej ojczyzny.

Jednakże, odwiedzając profile "Wolnych Polaków" w mediach społecznościowych, można zauważyć ostre ataki na polityków koalicji rządzącej, szczególnie Platformy Obywatelskiej. Na platformie X (wcześniej Twitterze) organizacja broni tez Macierewicza odnośnie zamachu smoleńskiego oraz krytykuje raport obecnych władz, który uznaje pracę podkomisji smoleńskiej za nieprzydatną.

Stowarzyszenie angażuje się również w kontrowersyjne działania, jak obrona ks. Michała Olszewskiego, oskarżonego w związku z Funduszem Sprawiedliwości, który spędził ponad pół roku w areszcie. "Wolni Polacy" zorganizowali także pikietę w obronie byłego Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego, odwołanego przez Adama Bodnara, ministra sprawiedliwości.

Antoni Macierewicz ogłosił utworzenie "Wolnych Polaków" na początku stycznia br. w Telewizji Republika, podkreślając, że organizacja ma na celu stworzenie struktury narodowej i niepodległościowej. Chociaż stowarzyszenie instytucjonalizuje się, brakuje w nim młodych twarzy poza Oskarem Szafarowiczem, którego kariera również budzi kontrowersje. Ujawnione informacje wskazują, że mimo braku odpowiednich kwalifikacji, młody działacz zdobył zatrudnienie w PKO BP.

Kryptowalutowe nadużycia czy oskarżenia o pedofilię w Platformie Obywatelskiej stały się dla Szafarowicza tematem do ataku na posłankę Magdalenę Filiks, co skutkowało reakcją dyscyplinarną ze strony Uniwersytetu Warszawskiego. Jak widać, "Wolni Polacy" nie boją się kontrowersji, a ich działalność będzie z pewnością przyciągać uwagę mediów oraz opinii publicznej.