W najnowszym wydaniu "Gazety Wyborczej" ujawniono szokujące informacje na temat Karola Nawrockiego, dyrektora Muzeum II Wojny Światowej, który rzekomo przez pół roku korzystał z luksusowego apartamentu Deluxe w muzealnym kompleksie hotelowym, mimo że mieszkał zaledwie 5 km od miejsca pracy. To nie wszystko – według raportu Nawrocki, wspierany przez PiS kandydat na prezydenta, nie uiścił żadnej opłaty za swoje pobyty, co wzbudziło ogromne kontrowersje i zarzuty o nadużycia.

Sprawa nabiera tempa, gdyż w piątek, członkowie Koalicji Obywatelskiej, na konferencji prasowej w Sejmie, ogłosili, że złożyli zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie. Wnioski podpisał Roman Giertych, przewodniczący zespołu ds. rozliczeń PiS, który nie szczędził słów krytyki pod adresem Nawrockiego. Giertych stwierdził, że oskarżenia o kradzież 120 tys. zł w świetle faktów, które zebrała gazeta, są poważne i stanowią obrazę dla społeczeństwa.

Zaskakujące jest także to, że w latach 2018-2021 Nawrocki rezerwował aż 201 dni pobytów, z których 197 spędził w luksusowym apartamencie. W związku z tym Giertych podkreślił, że to działanie powinno być równoznaczne z odpowiedzialnością karną. "W przypadku udowodnienia wykorzystania funkcji dyrektora muzeum w celu osobistych korzyści majątkowych, grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat" – zauważyła Karolina Pawliczak, posłanka KO.

Co więcej, posłowie Koalicji Obywatelskiej zapowiedzieli, że sprawdzą wydatki Nawrockiego związane z kampanią wyborczą. Iwona Karolewska zwróciła się do Marszałka Sejmu z prośbą o kontrolę, czy spotkania z wyborcami były finansowane z funduszy przeznaczonych na działalność biur poselskich posłów PiS. W mediach pojawiła się informacja, że wynajem sali na jedno z tych spotkań, które odbyło się w Choszcznie, miało być próbowane sfinansować z funduszy poselskich.

Rzeczniczka sztabu Nawrockiego, Emilia Wierzbicki, stanęła w jego obronie, twierdząc, że wynajem sali był pokrywany z innych źródeł, a kampania wyborcza dopiero się formuje, co wzbudza dodatkowe wątpliwości w kontekście finansowania.

Czy Karol Nawrocki zdoła się oczyścić z zarzutów? A może sprawa nabierze jeszcze większego rozgłosu, ujawniając inne kontrowersje związane z jego osobą? Jedno jest pewne: to nie koniec tej skandalicznej historii!