Zaczęło się od niewinnej zmiany na paznokciu. 38-latka walczy z guzem mózgu
2025-01-25
Autor: Magdalena
Kelly Heather, 38-letnia matka czwórki dzieci z Wielkiej Brytanii, staje do walki z agresywnym czerniakiem, który objawił się subtelną zmianą na paznokciu. To, co początkowo wyglądało na niewielką, ciemną linię, przerodziło się w dramatyczną walkę o życie.
1. Pierwsze oznaki choroby
W 2017 roku Kelly zauważyła ciemną linię na swoim paznokciu i udała się do lekarza rodzinnego. Po serii badań została poinformowana, że zmiana nie jest groźna. Jednak w ciągu trzech miesięcy linia zaczęła gęstnieć i ciemnieć, co skłoniło ją do kolejnej wizyty i skierowania do specjalisty.
Biopsja ujawniła, że Kelly ma czerniaka podpaznokciowego - najgroźniejszą formę raka skóry. Przeszła operację usunięcia łożyska paznokcia. Lekarze byli pewni, że operacja zakończyła się sukcesem.
2. Powrót choroby i kolejne operacje
W ciągu sześciu miesięcy po operacji na palcu pojawiła się zmiana przypominająca kurzajkę, co sugerowało nawrót choroby. Kelly musiała przejść częściową amputację palca w marcu 2020 roku. Lekarze zapewnili ją, że ryzyko dalszego rozprzestrzenienia się choroby jest minimalne, a jej prośba o dodatkowe badania kontrolne została odrzucona.
W sierpniu Kelly wyczuła guzek pod pachą. Badania wykazały, że czerniak powrócił i rozprzestrzenił się na węzły chłonne. Przeszła operację usunięcia 20 węzłów chłonnych oraz immunoterapię, co przyniosło chwilową remisję.
W kwietniu 2024 roku lekarze ogłosili, że nie potrzebuje dalszego leczenia, a niebawem później dowiedziała się, że jest w ciąży z czwartym dzieckiem.
3. Diagnoza nowotworu mózgu
W 35. tygodniu ciąży Kelly zaczęła mieć problemy z kontrolą lewej nogi, co doprowadziło do poważnego ataku padaczki. Badania ujawniły obecność guza mózgu związane z wcześniejszym czerniakiem. Lekarze usunęli większość guza, ale część musiała pozostać, aby uniknąć paraliżu lewej strony ciała.
Kelly urodziła zdrowego syna, Te-Jaya, 9 grudnia 2024 roku. Mimo to wciąż zmaga się z rakiem mózgu, a leczenie obejmuje radioterapię celowaną oraz podwójną immunoterapię, która ma 50-procentową szansę powodzenia.
Kelly walczy nie tylko o siebie, ale także o przyszłość swoich dzieci – Prestona (17 lat), Brendana (15 lat), Rhei (7 lat) i Te-Jaya. Rodzina założyła zbiórkę na GoFundMe, aby pokryć podstawowe potrzeby i wesprzeć Kelly w codziennym funkcjonowaniu, ponieważ jej stan zdrowia uniemożliwił dalszą pracę.
Kelly podkreśla, że wcześniejsze badania mogły zmienić przebieg jej choroby. Teraz apeluje o wprowadzenie bardziej szczegółowych badań kontrolnych dla wszystkich pacjentów z rakiem skóry, niezależnie od stadium choroby. Jej historia jest mniej znana, ale pokazuje, jak istotne jest wczesne wykrywanie zmian skórnych i ich monitorowanie.
Mamy nadzieję, że Kelly zainspiruje innych do dbania o zdrowie i nigdy nie bagatelizowania symptomów, które mogą prowadzić do poważniejszej diagnozy.