Joe Biden wita Donalda Trumpa z uśmiechem – Co tak naprawdę za tym stoi?
2024-11-14
Autor: Ewa
"Witamy z powrotem!" – powiedział Joe Biden podczas nieoczekiwanego spotkania z Donaldem Trumpem. Spotkanie miało miejsce w Białym Domu, gdzie Biden obiecał pokojowe przekazanie władzy, które już za dwa miesiące przekaże swojemu rywalowi. To pierwsza wizyta Trumpa w jego byłej rezydencji od stycznia 2021 roku, a atmosfera wydawała się być zaskakująco przyjazna.
Biden, mimo że wkrótce straci urząd, z uśmiechem przyjął swojego poprzednika. "Mieliśmy naprawdę dobre spotkanie" – skomentował po spotkaniu w wywiadzie dla "New York Post", co wzbudziło wiele spekulacji na temat jego szczerości. Dziwne zachowanie Bidena podczas tego spotkania spowodowało, że niektórzy internauci zaczęli sugerować, iż mógł potajemnie zagłosować na Trumpa.
Dla wielu obserwatorów moment ten był szokujący. Czy możliwe, że Biden i Trump zdołali zapomnieć o swoich politycznych animozjach? Przypomnijmy, że przez lata Trump nazywał Bidena "najgorszym prezydentem w historii" i zarzucał mu brak kompetencji. W sieci rozgorzała burza spekulacji – "Skąd ten uśmiech?" – pyta wielu, sugerując, że coś może być na rzeczy.
Wielu komentatorów zauważyło, że pomimo napięcia, atmosfera spotkania była nie tylko luźna, ale także przyjazna. „Nie widać było żadnych oznak wrogości, co jest niezwykle zaskakujące” – zauważył jeden z internatów w swoim poście na platformie X (dawniej Twitter).
Podczas gdy Biden jawił się jako zadowolony z przybycia Trumpa, w mediach społecznościowych pojawiły się także memy i żarty sugerujące, że rodzina Bidenów mogła nie być zadowolona z wyniku wyborów, a szczególnie z Kamali Harris, która straciła. Ich relacje, według niektórych źródeł, były dalekie od ideału, co kontrastuje z radosną atmosferą spotkania z Trumpem. "Co za kontrast!" – zauważają komentatorzy, wskazując na smutne miny obu polityków podczas wcześniejszego spotkania.
Warto dodać, że sytuacja ta pokazuje, jak zmienna jest amerykańska polityka, a także jak bardzo mogą wpłynąć na nią osobiste relacje między politykami. Biden, jako doświadczony polityk, z pewnością rozumie wagę symbolicznych gestów, które mogą wpłynąć na kształtowanie politycznej przyszłości USA.