Świat

Izrael atakuje Liban: Co to oznacza dla polskich żołnierzy w regionie?

2024-09-27

W piątek w Beirucie, stolicy Libanu, miały miejsce dramatyczne wydarzenia. Seria potężnych eksplozji miała na celu likwidację lidera islamskiego Hezbollahu, Hasana Nasrallaha, któremu jednak udało się przeżyć. Co najmniej 2 osoby zginęły, a 76 zostało rannych, w wyniku bombardowania zniszczono od sześciu do dziewięciu budynków.

W odpowiedzi na te wydarzenia, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Polski opublikowało komunikat, w którym zapewnia o bezpieczeństwie polskich żołnierzy stacjonujących w Libanie. Polski Kontyngent Wojskowy, liczący około 250 osób, od kilku lat wspiera misję UNIFIL, mającą na celu monitorowanie sytuacji w strefie buforowej na granicy Izraela i Libanu oraz zapewnienie bezpieczeństwa ludności cywilnej.

W komunikacie podkreślono, że ataki przeprowadzane przez Izrael nie stwarzają bezpośredniego zagrożenia dla polskich żołnierzy, którzy są umiejscowieni w odpowiednio zabezpieczonych bazach i posterunkach. Dowództwo potwierdza, że sytuacja w regionie pozostaje stabilna, a ryzyko nie wymaga aktualnie ewakuacji polskich sił.

Służby wskazały, że aktywa PKW UNIFIL są w pełnej gotowości do kontynuowania misji, stosując się do procedur bezpieczeństwa ustalonych przez dowództwo misji oraz Dowództwo Operacyjne.

Według doniesień lokalnych mediów, na Beirut spadło co najmniej 15 pocisków. Z informacji przekazanych przez libańskie ministerstwo zdrowia wynika, że co najmniej sześć budynków uległo zniszczeniu, a wśród ofiar są zarówno cywile, jak i osoby związane z Hezbollahem. Co ciekawe, dane przekazane przez amerykański serwis Axios mówią o potencjalnym celu ataku, którym był Hasan Nasrallah, chociaż nie ma potwierdzenia, że odniósł jakiekolwiek obrażenia.

Korespondentka Al-Dżazira, Zeina Khodr, relacjonując zdarzenia, podkreśliła, że ten atak różnił się od wcześniejszych precyzyjnych nalotów. Opisała dźwięki głośnych eksplozji i ich zasięg, co wywołało panikę wśród mieszkańców Beirutu.

Rządzący Libanem, Nadżib Mikati, zaapelował do społeczności międzynarodowej o interwencję w celu powstrzymania Izraela przed kontynuowaniem działań, które określił jako "ludobójczą wojnę". To wezwanie obrazuje narastające napięcia w regionie i obawy społeczności międzynarodowej dotyczące eskalacji konfliktu.

Izrael zapowiada, że będzie kontynuował swoje działania przeciw Hezbollahowi, co może prowadzić do dalszych napięć w regionie. Polscy żołnierze muszą być świadomi tych zmian oraz dostosować swoje działania do zmieniającej się sytuacji, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno sobie, jak i lokalnej ludności.