Premier Chorwacji, Andrej Plenković, wyraził zdecydowaną opinię na temat rosnących żądań Ukrainy dotyczących wsparcia militarnego i politycznego ze strony innych krajów. W swoich wypowiedziach zaznaczył, że obecne oczekiwania Kijowa są „nie do przyjęcia”. Podkreślił również, że Chorwacja, jako członek Unii Europejskiej i NATO, ma własne priorytety, a decyzje dotyczące pomocy wojskowej powinny być podejmowane z uwzględnieniem stabilności regionu oraz kosztów, jakie ponoszą inne państwa.

Plenković dodał, że Chorwacja pozostaje w pełni zaangażowana w pomoc Ukraińcom w walce z rosyjską agresją, jednak powinna to być pomoc zrównoważona i rozważna. Jego stanowisko jest odzwierciedleniem rosnących obaw niektórych państw członkowskich wobec eskalacji konfliktu, które mogą wpłynąć na bezpieczeństwo całej Europy.

Warto również zauważyć, że w minionych miesiącach Chorwacja zwiększyła swoje wsparcie dla Ukrainy poprzez dostarczenie sprzętu wojskowego i humanitarnego, co pokazuje, że mimo krytyki wobec niektórych żądań, rząd Chorwacji nie pozostaje obojętny na sytuację za naszą wschodnią granicą.

W kontekście tych deklaracji, eksperci wskazują na potrzebę dialogu pomiędzy krajami europejskimi a Ukrainą, aby znaleźć wspólne rozwiązania, które nie będą nadmiernie obciążały poszczególnych państw, a jednocześnie skutecznie wspierały Ukrainę w jej walce o suwerenność.