Tusk, Macron i Scholz alarmują o nieprawidłowościach w Gruzji! Co dalej z europejską przyszłością kraju?
2024-11-07
Autor: Ewa
Liderzy Polski, Francji i Niemiec - Donald Tusk, Emmanuel Macron i Olaf Scholz - wydali alarmujące wspólne oświadczenie w sprawie wyborów parlamentarnych w Gruzji, które wzbudziły ich poważne zaniepokojenie. W dokumencie tym odnotowali nieprawidłowości zidentyfikowane przez międzynarodowe misje obserwacyjne, podkreślając, że mają one negatywny wpływ na zaufanie społeczeństwa do demokratycznych procesów wyborczych.
"Jesteśmy głęboko zaniepokojeni przebiegiem wyborów w Gruzji, zwłaszcza po zapoznaniu się z wstępnymi raportami międzynarodowych obserwatorów, które wskazują na liczne przypadki zastraszania wyborców i inne nieprawidłowości. Takie działania są nie tylko sprzeczne z europejskimi wartościami, ale także podważają zaufanie społeczeństwa do procesu demokratycznego" - głosi ostatnie oświadczenie.
Zwrócono uwagę, że sytuacje te mogą doprowadzić do kryzysu zaufania wśród Gruzinów, utrudniając tym samym integrację z Europą. Przywódcy zaapelowali do gruzińskich władz o natychmiastowe, rzetelne i przejrzyste zbadanie wszystkich skarg związanych z wyborami.
"Wolność wypowiedzi oraz prawo do pokojowego zgromadzania się są fundamentalnymi prawami, które muszą być szanowane w każdym demokratycznym społeczeństwie" - podkreślili liderzy.
Dodatkowo zapewnili, że czekają na finalny raport międzynarodowej misji, który będzie kluczowym dokumentem w ocenie sytuacji. Tusk, Macron i Scholz wskazali również, że tylko powrót Gruzji na ścieżkę europejskich wartości będzie mógł zapewnić krajowi wsparcie w dążeniu do akcesji do Unii Europejskiej.
"Bez wprowadzenia niezbędnych reform i bez poważnych działań na rzecz demokracji, nie będziemy w stanie wyrazić poparcia dla rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych z Gruzją" - ostrzegli liderzy.
Warto dodać, że przed wyborami, które miały miejsce 26 października, Rada Europejska zwróciła uwagę na niepokojące kierunki, w jakich zmierza Gruzja, nawołując do przeprowadzenia wolnych i sprawiedliwych wyborów oraz uchwały przepisów sprzecznych z europejskimi standardami.
Wśród obserwatorów panuje przekonanie, że liczne nieprawidłowości, w tym zastraszanie wyborców na terenach wiejskich, doprowadziły do znaczących protestów społecznych. Wybory wygrała partia Gruzińskie Marzenie, która często jest krytykowana za związki z Rosją. Opozycja oraz prezydentka Salome Zurabiszwili zaskarżyli wyniki wyborów do instytucji międzynarodowych, apelując o wsparcie w ujawnieniu prawdy.
Co więcej, analitycy zauważają, że Rosja dąży do umocnienia prorosyjskiego rządu w Gruzji poprzez manipulacje wyborcze, co w konsekwencji może prowadzić do powtórzenia sytuacji sprzed lat w Białorusi, a przynajmniej do masowych protestów i represji w kraju. Moskwa postrzega objęcie kontroli nad separatystycznymi terytoriami jako strategię wpływu na Tbilisi.
Gruzja tkwi w politycznym rozdrożu: z jednej strony dążąc do integracji z Unią Europejską, z drugiej borykając się z presją rosyjską. Obecna sytuacja stawia pod znakiem zapytania przyszłość tego kraju i jego aspiracje europejskie, co ma kluczowe znaczenie nie tylko dla bezpieczeństwa obywateli Gruzji, ale także dla stabilności w regionie.