Dzień Niepodległości. Czy po 100 latach Polska powinna porzucić złotego i przyjąć euro?
2024-11-11
Autor: Magdalena
Po odzyskaniu niepodległości Polska znalazła się w de facto trudnej sytuacji ekonomicznej, borykając się nie tylko z rozregulowanym systemem podatkowym, ale i z nieustanną wojną z Rosją Radziecką. Szacuje się, że wówczas deficyt budżetowy sięgał nawet 20% PKB, co skłoniło ówczesne władze do znacznego dodruku waluty. Polska marka, odziedziczona po niemieckiej okupacji, była walutą bez pokrycia w złocie, co ułatwiało jej niekontrolowane dodruki. Niestety, inflacja dotknęła Polskę na niespotykaną dotąd skalę, co spowodowało, że pierwszym krokiem Ministerstwa Finansów było uporządkowanie finansów państwa.
Tak skrajna inflacja sprawiła, że każdy miesiąc zwłoki w opłaceniu podatków prowadził do de facto zmniejszenia ich kwoty. W celu zażegnania tego problemu, Władysław Grabski wprowadził obowiązkową waloryzację podatków oraz inne działania, które miały na celu zwiększenie efektywności systemu podatkowego. Równocześnie ograniczał wydatki państwowe, co nie spotkało się z entuzjazmem społeczeństwa. Szereg reform Grabski przeprowadzał w trudnych warunkach, jednak jego starania doprowadziły do stabilizacji polskiej waluty, złotego.
Dziś stajemy przed pytaniem o przyszłość polskiego pieniądza. Z jednej strony złoty wciąż cieszy się zaufaniem, jednak z drugiej, istnieje luka w percepcji konieczności przyjęcia euro. Zapis o przyjęciu euro znajduje się w traktacie akcesyjnym do UE, lecz wymaga zmiany w polskiej konstytucji. Większość Polaków jest sceptyczna co do szybkiego wprowadzenia euro, a odpowiednie zmiany polityczne nie są obecnie możliwe.
Z perspektywy ekonomistów, przyjęcie euro przyniosłoby szereg korzyści. Przedsiębiorcy mogliby korzystać z mniejszego ryzyka kursowego, a kredytobiorcy z niższych stóp procentowych. Jednak skutki wprowadzenia euro mogą być również kontrowersyjne, jeśli nie przeprowadzimy odpowiedzialnej polityki gospodarczej. To, co jedni nazywają zagrożeniem, dla innych może być szansą. A co najważniejsze, zaufanie do waluty nie jest jedynie związane z jej stabilnością, lecz również z ogólną kondycją finansów państwa.
Ostatecznie, czy Polska powinna wprowadzić euro? To pytanie wymaga szerokiej debaty publicznej oraz przekonywania społeczeństwa, że zmiana waluty przyniesie więcej korzyści niż strat. Analogicznie jak sto lat temu, stabilność finansów i zaufanie obywateli będą wciąż kluczowe w tych rozważaniach.