Od lipca bieżącego roku w Polsce obowiązują nowe przepisy, które nakładają na platformy internetowe obowiązek raportowania do skarbówki informacji o sprzedawcach oraz ich transakcjach. Zgodnie z unijną dyrektywą, wprowadzono ustawę o raportowaniu użytkowników handlujących w sieci, co z pewnością wywołało poruszenie wśród wielu Polaków.

Nowy mechanizm działa w dwóch prostych etapach: najpierw e-platformy zbierają dane sprzedających. W kolejnym kroku te informacje są przekazywane do urzędów skarbowych, które z kolei weryfikują, czy sprzedawcy na przykład na Allegro prawidłowo płacą podatki, czy starają się ich unikać.

Ramy regulacji obejmują nie tylko popularne Allegro, ale także OLX i Vinted, co oznacza, że tysiące Polaków mogą zostać objęte kontrolą skarbową. To bezprecedensowa sytuacja, która może wpłynąć na rynek sprzedaży internetowej w Polsce. Oczekuje się, że fiskus już posiada informacje o wielu sprzedających, co uczyni proceder nielegalnego handlu znacznie trudniejszym.

Eksperci zauważają, że takie działania mają na celu zwiększenie przejrzystości na rynku oraz walkę z szarą strefą, ale jednocześnie wiążą się z obawą o prywatność i obciążeniem dla drobnych przedsiębiorców. Co więcej, ustawa ta może wprowadzić nowe zasady rozliczania podatków, co z pewnością będzie miało długofalowy wpływ na sposób działania polskich e-sprzedawców. Czy nadchodzące zmiany spowodują rewolucję w polskim e-commerce? Czas pokaże!