Dramat tuż przed świętami: 150 pracowników na bruku po ogłoszeniu upadłości znanej firmy
2024-12-29
Autor: Piotr
To prawdziwy cios dla setek polskich rodzin. Aż 150 pracowników z zakładu Sanita w Pile, specjalizującego się w produkcji obuwia, dowiedziało się, że po nowym roku stracą pracę. Ogłoszenie upadłości firmy tuż przed świętami Bożego Narodzenia wywołało falę emocji, a także niepewności wśród zatrudnionych.
Dlaczego do tego doszło? Coraz więcej firm w Polsce zmaga się z problemami finansowymi, a sytuacja związana z pandemią COVID-19 oraz wysoką inflacją tylko pogorszyła sytuację. Wiele zakładów produkcyjnych zmuszone jest do redukcji etatów lub całkowitego zamknięcia. W przypadku Sanity, problemy finansowe wynikają z zadłużenia spółki-matki w Danii. Właściciele postanowili zakończyć finansowanie zakładu, co doprowadziło do ogłoszenia upadłości.
Produkcja w Pile została wstrzymana, a przed pracownikami stanęło wiele pytań. "Nie wiemy, co dalej. Przyszliśmy do pracy, a tu taka wiadomość. Mamy nadzieję, że sytuacja się zmieni, ale na razie żyjemy w niewiedzy" - powiedziała jedna z pracownic.
Co więcej, wniosk o ogłoszenie upadłości ma zostać złożony w połowie stycznia 2025 roku. Na razie pracownicy są w zawieszeniu - nie otrzymali wypowiedzeń ani konkretnych informacji o przyszłości zakładu.
Ta sytuacja odzwierciedla szerszy problem w polskiej gospodarce, gdzie wiele rodzin boryka się z trudnościami finansowymi. W oczekiwaniu na upadłość, osoby zatrudnione w Sanita obawiają się, co przyniesie nowy rok. Każda złotówka jest na wagę złota, a bliskość świąt sprawia, że strach przed przyszłością jest jeszcze bardziej dotkliwy. Czy rząd podejmie jakieś kroki, aby pomóc takim rodzinom? Czas pokaże.