Wstrząsający incydent miał miejsce 23 grudnia na plaży Plakias na Krecie, gdzie 33-letnia turystka w szóstym miesiącu ciąży postanowiła wybrać się na wędrówkę. Jak podaje portal The Greek Reporter, podczas spaceru kobieta niefortunnie się poślizgnęła i spadła z wysokości około 50 metrów do wąwozu w pobliżu klasztoru Preveli, w regionie Retimno. Akcja ratunkowa, w którą zaangażowało się aż 21 strażaków oraz zespoły ratunkowe, napotkała poważne trudności z uwagi na stromy i trudno dostępny teren.

Niestety, turystka doznała poważnych obrażeń czaszki oraz klatki piersiowej. Jak podały źródła, niedługo po wypadku lekarze ogłosili śmierć mózgu. Z przykrością informujemy, że nie udało się także uratować nienarodzonego dziecka kobiety.

Tymczasem w mediach pojawiły się informacje, że zmarła była nauczycielką, a uczniowie darzyli ją ogromną sympatią. Dyrektor szkoły, Bill Woodard, wyraził głęboki smutek z powodu tej tragedii i zaznaczył, że wspomnienia o niej na długo pozostaną w sercach dzieci.

Ten tragiczny incident rzuca światło na niebezpieczeństwa związane z turystyką w takich rejonach oraz konieczność zachowania ostrożności podczas wędrówek.