Świat

Donald Trump rozważa zakup Grenlandii: lokalni politycy dostrzegają korzyści

2025-01-15

Autor: Katarzyna

Donald Trump w ostatnim czasie wywołał zamieszanie, sugerując, że "Stany Zjednoczone Ameryki uznają posiadanie i kontrolę nad Grenlandią za absolutną konieczność". W jego wypowiedzi pojawiły się kwestie "bezpieczeństwa" i "wolności" na świecie.

Zaskakująco, wiele osób na Grenlandii przyjmuje te słowa pozytywnie. Lokalne władze, nie tylko widzą szansę na poprawę sytuacji ich kraju, ale także doceniają wzrost zainteresowania ich wyspą na międzynarodowej scenie. Jednakże grenlandzcy politycy są zgodni, że ich terytorium nie jest na sprzedaż.

Bentiaraa Ottosen, parlamentarzysta partii Atassut-Solidarność, podkreślił, że "Grenlandia nie jest na sprzedaż i nie wejdziemy w skład Stanów Zjednoczonych". Dodał, że wyspa jest otwarta na negocjacje dotyczące wolnego handlu z USA.

Tymczasem Pele Broberg z populistycznej partii NaleraQ stwierdził, że zainteresowanie Grenlandią, jakie wywołały wypowiedzi Trumpa, jest korzystne dla ruchów niepodległościowych na wyspie. Poinformował także, że zainteresowanie światem tym terytorium może korzystnie wpływać na jego mieszkańców.

Z ankiety przeprowadzonej wśród Grenlandczyków wynika, że ponad połowa mieszkańców popiera pomysł dołączenia do USA. 57,3 proc. respondentów opowiada się za tym krokiem, podczas gdy 37,4 proc. jest przeciw, a 5,3 proc. nie ma zdania.

Grenlandia zaczęła również zauważać zainteresowanie ze strony Rosji. Tamtejsi politycy sugerują, że "trzeba na Grenlandię spojrzeć", a rosyjscy dziennikarze zgłaszają się o pozwolenie na wizyty na wyspie, by relacjonować sytuację.

Nie można zapominać, że Grenlandia, zasobna w metale i surowce naturalne, takie jak cynk, złoto, miedź, uran, a także ropa, jest terytorium o strategicznym znaczeniu. Oszacowania mówią o potencjalnych złożach metali rzadkich wynoszących 38,4 miliona ton. Chociaż geograficznie znajduje się w Ameryce Północnej, Grenlandia jest autonomicznym terytorium Królestwa Danii.

Minister ds. niepodległości i spraw zagranicznych Grenlandii, Vivian Motzfeldt, po wypowiedziach Trumpa wyraziła chęć prowadzenia rozmów z USA w sprawie współpracy w sektorze surowcowym. "Grenlandia z niecierpliwością oczekuje możliwości rozwoju swojego sektora surowców", dodała.

Jednakże, podczas gdy Grenlandczycy dążą do większej autonomii i chcą decydować o swojej przyszłości, napotykają na wiele przeszkód. Kraj boryka się z problemami w sektorze zatrudnienia oraz brakiem własnej konstytucji, podczas gdy politykę międzynarodową prowadzi Dania. Wykonanie kolejnego kroku w kierunku niepodległości wymagałoby stworzenia całkowicie nowego systemu prawnego.

Nadchodzące wybory w kwietniu tego roku na Grenlandii będą skupiały się na tematach autonomii i niepodległości. W obliczu międzynarodowego zainteresowania, wyspa staje się przedmiotem debaty, która może wpłynąć na jej przyszłość.