W sobotni wieczór, na ul. Połtawskiej w Koszalinie miało miejsce tragiczne zdarzenie, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Około godziny 21:00 policja otrzymała alarmowy sygnał, w którym informowano, że w jednym z mieszkań mężczyzna został ugodzony nożem. Niestety, mimo natychmiastowej interwencji ratowników, 32-letni mężczyzna z Białogardu poniósł śmierć.

Jak poinformowała nadkomisarz Monika Kosiec, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie, mężczyzna zmarł w wyniku ran zadanych ostrym narzędziem. - Próbując ratować ofiarę, ratownicy medyczni szybko podjęli działania reanimacyjne, jednak tragicznie zakończyły się one niepowodzeniem - powiedziała Kosiec.

W wyniku prowadzonych działań śledczy zatrzymali dwie osoby, które mogą być związane z tym brutalnym atakiem. Zatrzymani to 21-letnia kobieta i 29-letni mężczyzna, oboje obecnie przebywają w policyjnym areszcie. Policja intensywnie zbiera materiał dowodowy, który zostanie przekazany do prokuratury. Prokurator, zapoznając się z zebranymi dowodami, podejmie decyzję w sprawie dalszych kroków i losu zatrzymanych.

Ta tragedia przypomina o rosnącym problemie przemocy w miastach, który nie pozostaje bez wpływu na lokalne społeczności. Mieszkańcy Koszalina są zaszokowani takim zdarzeniem, które uderza w poczucie bezpieczeństwa. Wielu z nich wyraża swoje współczucie dla rodziny ofiary, która teraz musi zmierzyć się z niewyobrażalną stratą.

Sprawa jest w toku, a policja apeluje do wszystkich, którzy mogą posiadać jakiekolwiek informacje na temat zdarzenia, o kontakt. Tylko wspólne działania mogą pomóc w ujawnieniu pełnej prawdy o tym bulwersującym incydencie.