Świat

Czy Chiny są gotowe na odzyskanie skradzionych rosyjskich ziem? To nie żart!

2024-09-26

Jakie decyzje podejmą Chiny?

Przywódca Tajwanu, Lai Ching-te, zasugerował, że czas może się zbliżać do momentu, w którym Chiny zaczną domagać się zwrotu historycznych terytoriów, które imperium rosyjskie zaanektowało w 1858 roku. Jego słowa stawiają pod znakiem zapytania dotychczasowe roszczenia Rosji, szczególnie w kontekście obecnych słabości Moskwy. "Rosja jest teraz najsłabsza" - stwierdził, dając do zrozumienia, że sytuacja geopolityczna sprzyja Chinom.

Na przełomie XIX wieku, kiedy rosyjskie imperialne ambicje kwitły, wielu mocarstw zachodnich usiłowało dzielić i podporządkować Chiny. W tym czasie dynastia Qing była osłabiona, co doprowadziło do utraty znacznych części terytoriów. W dzisiejszych czasach Pekin, żądając zwrotu tych ziem, nie tylko odwróciłby historyczne upokorzenie, ale także zdobędzie dyplomatyczną przewagę, wskazując na niespójności rosyjskiej narracji dotyczącej terytoriów Ukrainy czy Białorusi.

Czytaj więcej: Jak Chiny mogą wyjść na prowadzenie w zachodnio-rosyjskich relacjach?

Wygląda na to, że Chin nie brakuje powodów, by podnieść ten temat. Niezwykła liczba chińskich obywateli już mieszka i pracuje w różnych częściach rosyjskiego Dalekiego Wschodu, co utrudnia Moskwie zarządzanie tymi terytoriami. Jeśli dodamy do tego trwający kryzys wojenny w Rosji, który według najnowszych szacunków kosztował życie 610 tys. żołnierzy, można zauważyć, jak bardzo Moskwa stała się uzależniona od Pekinu.

Przykłady chińskich map rosyjskich miast z nowymi nazwami nie pozostawiają wątpliwości, że Pekin wykorzystuje każdą okazję, aby umocnić swoją obecność w regionie. Dla niektórych obserwatorów, komentujących sytuację, zaczyna się powoli rysować obraz, w którym Rosja może stać się nieświadomym wasalem Chin.

Scenariusz przewiduje, że wobec rosnącej zależności od chińskich inwestycji, Moskwa może być zmuszona do ustępstw wobec Pekinu. Stanie się to szczególnie widoczne, jeśli Putin będzie kontynuował swoje militarne działania, które odciągają uwagę od wewnętrznych problemów państwowych. Nie ma wątpliwości, że taki rozwój wypadków byłby irracjonalną ironią historii — kraj, który niegdyś dominował w Azji, teraz mógłby być na skraju utraty kontroli nad własnymi terytoriami.

Wielu ekspertów obawia się, że wraz z możliwością rozbicia Rosji na mniejsze państwa, Chiny mogą być zmuszone do zmierzenia się z nowymi wyzwaniami, w tym z niebezpieczeństwem źle strzeżonej broni nuklearnej. Choć w tej chwili taki scenariusz wydaje się surrealistyczny, historia pokazuje, że nic nie jest niemożliwe. Przykładem może być sytuacja sprzed 150 lat, gdy nikt nie przewidywał, że Chiny staną się jednym z najpotężniejszych krajów na świecie po upadku Związku Radzieckiego.