Finanse

Świadczenia wspierające dla osób z niepełnosprawnościami: Dlaczego tak długo czekasz na pomoc?

2024-09-24

Pan Zbigniew, niczym mnóstwo Polaków, zmaga się z biurokratycznym murem, starając się uzyskać wsparcie dla swojej 90-letniej matki. Złożył on wniosek o wydanie decyzji ustalającej poziom potrzeby wsparcia, na którą miał czekać maksymalnie trzy miesiące. Jednak niespodziewanie okazało się, że czas oczekiwania wydłużył się do ponad sześciu miesięcy! - Moja mama jest coraz starsza, a jej stan zdrowia wciąż się pogarsza. Obawiam się, że nie zdążę z pomocą - wyznaje pan Zbigniew, który postanowił nagłośnić całą sprawę.

Rzecznik wojewody pomorskiej potwierdza ogromne opóźnienia spowodowane przytłaczającą liczbą wpływających wniosków. Na 26 tysięcy pism, które napływają do urzędów, jest zaledwie 47 pracowników zajmujących się ich rozpatrywaniem. Sytuacja ta dotyczy jednak nie tylko Pomorza, ale całego kraju, co staje się problemem ogólnopolskim.

Nowelizacja ustawy o świadczeniu wspierającym weszła w życie na początku tego roku, otwierając nową drogę dla osób powyżej 18 roku życia, które mogą uzyskać wsparcie bez konieczności spełniania kryteriów dochodowych. Niestety, rzeczywistość jest zupełnie inna - pomoc, która miała być dostępna na czas, znika w labiryncie administracyjnych procedur.

Aby kwalifikować się do nowego świadczenia, należy otrzymać decyzję wojewódzkiego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności, która ustala punkty potrzeby wsparcia. Pan Zbigniew, mając pełnomocnictwo matki, złożył wniosek w Gdańsku, gdzie usłyszał, że jego sprawa zostanie rozpatrzona dopiero w lutym 2025 roku. Jak relacjonuje pan Zbigniew, regularne próby kontaktu z urzędami niewiele dały, a każdy telefon kończył się odkładaniem go do kolejnego wydziału.

Dwaj przedstawiciele zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności jeżdżą po województwie, spotykając się z osobami, które złożyły wnioski, co tylko skomplikuje sytuację, gdyż ich ilość nie maleje.

Krystian Kłos, rzecznik Wojewody, przyznaje, że zatrudnienie dodatkowych pracowników wciąż stanowi problem. Zespół planuje na początku października przyjąć 34 nowych specjalistów, co może nieco poprawić status spraw.

Świadczenie wspierające jest obliczane jako procent renty socjalnej i zależne jest od przyznanego poziomu potrzeby wsparcia. Osoby z najwyższą punktacją mogą liczyć na 220 proc. renty socjalnej, co stanowi poważną pomoc dla osób w trudnej sytuacji.

Ale to i tak za mało! W Polsce czeka się na pomoc, ale biurokracja działa w najlepsze. Obecne utrudnienia będą miały długofalowe konsekwencje dla osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin. Czas na zmiany już teraz!