Rozrywka

Z więzienia do "Tańca z gwiazdami". Anna Sorokin przechodzi niewiarygodną metamorfozę

2024-09-23

Autor: Magdalena

Amerykańska wersja "Dancing with the Stars" z każdą edycją przyciąga miliony widzów, a najnowsza, 33. edycja, wzbudza szczególne emocje za sprawą jednej uczestniczki, Anny Sorokin, znanej wcześniej z kryminalnych oszustw.

Anna Sorokin, urodzona w 1991 roku w Rosji, w młodym wieku przeprowadziła się z rodziną do Niemiec, a później, pełna ambicji, osiedliła się w Paryżu. Przez kilka lat żyła w luksusie, udając zamożną niemiecką dziedziczkę, co pozwoliło jej na życie w najdroższych hotelach i korzystanie z prywatnych samolotów. Jej oszustwa sięgały 250 tysięcy dolarów, co zaowocowało skazaniem na kilka lat więzienia.

Po odbyciu kary, Sorokin zyskała sławę dzięki serialowi "Inventing Anna" na platformie Netflix, który przyciągnął miliony widzów, pokazując tematykę jej oszustw w intrygujący sposób.

Obecnie Anna Sorokin występuje w programie "Dancing with the Stars", gdzie tańczy razem z elektroniczną bransoletką monitorującą na prawej nodze. Co ciekawe, stylistyka programu dostosowała bransoletkę do jej kolorowych kostiumów, dodając jej blasku kryształkami, co sprawia, że wygląda jak biżuteria.

Jej obecność w programie wzbudza kontrowersje. Wiele osób wyraża zdziwienie, że osoba, która oszukała innych na tak dużą sumę pieniędzy, ma nadal szansę na medialną karierę. Producent programu, Conrad Green, odpowiada na krytykę, podkreślając, że program zawsze starał się poszerzać horyzonty i ukazywać różnorodność postaci.

Metamorfoza Anny Sorokin z "dziewczyny z aresztu" na celebrytkę tańczącą w telewizji zachwyca, ale także budzi niepokój w środowisku. Wiele osób kwestionuje, czy tego typu postacie powinny być promowane w mediach, a program "Dancing with the Stars" staje się areną kontrowersji. Ostatecznie, historia Anny to nie tylko opowieść o oszustwie, ale i o sile mediów oraz o tym, jak można wykorzystywać własną przeszłość do zbudowania nowego wizerunku.