Technologia

Cinkciarz.pl oskarża CBŚP o kradzież bitcoinów wartą 200 mln zł. Prokuratura odpowiada

2025-01-03

Autor: Tomasz

Zarząd Cinkciarz.pl oskarżył Prokuraturę oraz funkcjonariuszy CBŚP o kradzież, której mieli dopuścić się podczas przeszukania domu prezesa spółki, Marcina Piório. Jak informuje kantor, śledczy zabrali ponad 5 milionów złotych w gotówce oraz dane dostępowe do portfeli kryptowalut, w których miało znajdować się 492 bitcoinów o wartości blisko 200 milionów złotych.

W oficjalnym oświadczeniu kantor Cinkciarz.pl podkreśla, że podczas przeszukania nieruchomości prezesa Piório doszło do kradzieży znacznych kwot w różnych walutach, w tym 1,2 miliona PLN, 855 tysięcy USD oraz 260 tysięcy EUR. Te środki miały być legalnie zgromadzone w trakcie 15-letniej działalności kantoru.

Dodatkowo, z domu prezesa skradziono pięć pendrive'ów, które zawierały dane dostępowe do 33 portfeli kryptowalutowych z bitcoinami. Cinkciarz.pl twierdzi, że były to prywatne środki prezesa, nabywane od 2015 roku. Przy obecnej wycenie bitcoina odpowiadają one kwocie około 197 milionów złotych.

Warto dodać, że CBŚP przeprowadziło przeszukanie nieruchomości przy ulicy Beżowej w Zielonej Górze 28 października. To, co wzbudza kontrowersje, to fakt, że kilka dni przed przeszukaniem, nieruchomość została przepisana przez Piória na członka rodziny, co kantor tłumaczy potrzebą ochrony rodziny po pogróżkach, które dotarły do niego.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu nie potwierdził najnowszych informacji dotyczących zabezpieczenia pendrive'ów, a także wartościowych przedmiotów, które zniknęły z nieruchomości. Cinkciarz.pl wskazuje na nieprawidłowości w działaniach CBŚP, twierdząc iż podczas przeszukania odłączono monitoringu, co miało na celu ukrycie kradzieży ich prywatnych przedmiotów.

Prokuratura w odpowiedzi stanowczo zaprzecza oskarżeniom, twierdząc, że przeszukania zostały przeprowadzone zgodnie z wszelkimi standardami. Wskazano również, że do dnia dzisiejszego żadne zaskarżenia ze strony osób, których takie działania dotyczyły, nie wpłynęły.

Temat jest na tyle kontrowersyjny, że w mediach ogólnopolskich pojawiają się głosy sugerujące, że sprawa może być tylko wierzchołkiem góry lodowej, związanym z szerszymi nieprawidłowościami w branży kryptowalutowej. Z nieoficjalnych źródeł mówi się o licznych skargach składanych przeciwko Cinkciarz.pl przez klientów, którzy czują się oszukani w związku z transakcjami realizowanymi na platformie.