Jarosław Galewski z WP SportoweFakty informuje nas o dramatycznej sytuacji w polskim żużlu. Ostatnie miesiące przyniosły wiele emocji związanych z procesem licencyjnym. Jak ocenia pan obecny stan finansowy polskich klubów?

Andrzej Rusko, prezes Betard Sparty Wrocław, nie ma wątpliwości: sytuacja finansowa polskich klubów jest krytyczna. „Większość klubów ma ogromne zaległości wobec kontrahentów. Zawodnicy czekają na wypłaty przez wiele miesięcy, mimo że proces licencyjny wymusza na klubach regulowanie tylko części zobowiązań w określonych terminach”. Jednak to nie wszystko - największym problemem jest brak audytów stanu kondycji finansowej klubów zgłaszających się do rozgrywek.

W rozmowie wskazuje, że audyty powinny być bardziej szczegółowe. „Obecnie nikt nie weryfikuje, czy kluby są w stanie spłacić swoje zobowiązania, a słabość jednego klubu może podważyć cały kapitał ligowy” - podkreśla Rusko.

Zapytany o potrzebę wprowadzenia badanego audytu, Rusko zaznacza, że obecny system jest niewystarczający. „Audyt powinien oceniać zdolność klubów do regularnej spłaty długów. Powinniśmy zasięgnąć rady ekspertów finansowych, którzy dokonają rzetelnej oceny, podobnie jak w przypadku przyznawania kredytów”.

Temat salary cap, czyli limitu wydatków, też budzi emocje. Rusko przyznaje, że wspiera wprowadzenie takiego systemu, ale tylko po wdrożeniu odpowiednich procedur audytowych. „Pamiętajmy, że dług Stali Gorzów nie powstał w ciągu jednego sezonu; został przenoszony z roku na rok” - zauważa prezes Sparty.

Ostatnie oskarżenia sugerują, że Stal Gorzów, mając ponad 13 milionów długu, próbowała złożyć wygórowaną ofertę dla Macieja Janowskiego. Rusko potwierdza te informacje: „Sygnały mówią o tym, że na przełomie sierpnia i września pojawiła się nierynkowa propozycja dla Janowskiego, co wzbudziło moje zdziwienie”.

Wielu prezesów ligowych zaznacza, że konieczne są również zmiany regulaminowe, aby ograniczyć wydatki. „Likwidacja U24 w Ekstralidze? Trudno powiedzieć, ale jeśli nie spełniamy postawionych celów, wszystko jest możliwe” - argumentuje Rusko.

Dodatkowo, w kontekście skandalu związanego z nieprzestrzeganiem regulaminu, prezes proponuje surowe sankcje dla zawodników, którzy łamią zasady, endując ostrzejszymi karami finansowymi lub nawet zakazem startów. „Tylko wtedy możemy mieć pewność, że zasady będą przestrzegane” - twierdzi Rusko.

Nie można pominąć również przekonania o jawnym ujawnieniu kontraktów żużlowców, co mogłoby pomóc w zrozumieniu realiów finansowych ekskluzywnych umów. „Kluby muszą dostosować wynagrodzenia do swoich możliwości” - stwierdza Rusko.

Kiedy pada pytanie o przyszłość Macieja Janowskiego w Betard Sparty, prezes odpowiada z nadzieją: „Wierzę, że Maciej wróci do formy sprzed dwóch lat. Jest naszą ikoną, której nie możemy się łatwo zrezygnować”.

Mimo twardej rzeczywistości powracającej do żużla, Rusko podkreśla, że stabilność finansowa i wiara w przyszłość są kluczowe dla rozwoju ligowego żużla w Polsce. W kontekście problemów finansowych klubów żużlowych, to wyzwanie dla całego środowiska, ale z odpowiednim wsparciem i zrozumieniem tematu, być może da się wyjść na prostą.